- Coś takiego przy wjeździe do miasta wystawia Bydgoszczy naprawdę kiepską wizytówkę - mówił jeden z naszych Czytelników, który wtedy zwrócił uwagę na zniszczone oświetlenie. - Lampy są brzydkie, brudne pordzewiałe. Zastanawiam się, czy aleja nie powinna przypadkiem zmienić nazwy - na przykład na "Złomiarzy". To by bardziej pasowało niż Jana Pawła II - mówił oburzony.
Z tą interwencją zadzwoniliśmy do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Tam dowiedzieliśmy się, że to właściwie Enea zajmuje się oświetleniem ulic w tamtej części miasta. Z kolei Lech Drzewiecki, rzecznik bydgoskiego oddziału Eenei poinformował nas, że musi sprawdzić, czy w umowie, jaką zawarli z drogowcami mają wpisane ewentualne naprawy i modernizację latarni. - Jeśli nie, to aby coś tam zrobić, musimy dostać od zarządu dróg osobne zlecenie na takie prace - mówił. - Wtedy zajmiemy się sprawą.
Przeczytaj także: 25 ton szprotek wysypało się z ciężarówki na al. Jana Pawła II w Bydgoszczy. Ryby zablokowały drogę do Inowrocławia [zdjęcia]
Dzięki naszej interwencji latarnie już zaczynają wyglądać tak, jak należy. Od poniedziałku przy al. Jana Pawła II uwijają się pracownicy, którzy z polecenia Enei modernizują lampy. - Nie chcieliśmy czekać, więc zdecydowaliśmy załatwić sprawę we własnym zakresie i na własny koszt - tłumaczy nam Elżbieta Darol-Matuszewska, kierownik działu marketingu firmy Eneos, która zajmuje się oświetleniem w grupie Enea. - Już niedługo latarnie będą wyglądały porządnie - deklaruje.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje