NIK skontrolował rozbudowę szpitala we Włocławku. Wyniki kontroli nie są dobre

Budowa nowego gmachu Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku rozpoczęła się jesienią 2021 roku. Całość prac, za które odpowiadała spółka Budimex, miała skończyć już w połowie 2023 roku. Wykonawca wstrzymał jednak prace i budowa na długi czas stanęła. W marcu 2023 roku Budimex wrócił na plac budowy, ale – zgodnie z nowymi ustaleniami – wzniósł budynek tylko do stanu surowego. Na dalsze prace ogłoszono nowy przetarg. Do tej pory nie został rozstrzygnięty. Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższych materiałach:

Zobaczcie w naszej galerii wizualizacje oraz zdjęcia z różnych etapów inwestycji - od wbicia pierwszej łopaty po stan obecny:

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się rozbudowie włocławskiego szpitala. NIK informuje, że kontrola objęła dwa podmioty: Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne w Toruniu (KPIM) oraz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku, które za realizację zadania odpowiadają wspólnie, choć w innym zakresie. Wyniki kontroli są negatywne – inwestycja została źle przygotowana, a dokumentacja projektowa zabierała wiele krytycznych błędów.

Efektem tych błędów są bardzo duże opóźnienia w budowie – o kilka lat, a także znacznie wyższe koszty – o ponad 244 mln zł - jakie poniesione zostaną na inwestycję.

Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie pokontrolnym zaznacza, że teren pod inwestycję nie został dostatecznie sprawdzony, a projekt zawierał liczne błędy. Niosło to ryzyko niezrealizowania umowy, jaką szpital i KPIM zawarły z wykonawcą. Konsekwencją tego, jak wskazuje NIK, jest to iż nie udało się zakończyć budowy w planowanym kształcie, mimo wydania blisko 113 mln zł.

„Z szacunków wynika, że aby doprowadzić obiekt do pierwotnie planowanego stanu zamiast ok. 42,5 mln zł trzeba będzie jeszcze wydać 290,4 mln zł (czyli niemal siedem razy więcej)” – informuje Najwyższa Izba Kontroli, oceniając z czego wynika taka sytuacja.

Zdaniem NIK znacznie większe nakłady finansowe, jakie będzie trzeba przeznaczyć na dokończenie budowy szpitala we Włocławku, wynikają przede wszystkim z nieprawidłowego przygotowania inwestycji.

NIK informuje, że Kujawsko Pomorskie Inwestycje Medyczne nie przeprowadziły rzetelnej weryfikacji dokumentacji projektowej, przez co przedmiot zamówienia opisano w oparciu o wadliwą dokumentację. Na późniejszym etapie spółka zleciła audyt, który wykazał 890 błędów (w tym 208 krytycznych) i braków w dokumentach projektowych.

„Dotyczyły m. in. przeciążenia stalowej konstrukcji lądowiska, braku oświetlenia dziennego w pomieszczeniach, zbyt wąskich korytarzy czy niezaprojektowania części bloku operacyjnego. Błędy te stanowiły jeden z głównych powodów, dla których zadanie nie zostało zakończone, a budynki doprowadzono tylko do stanu surowego, zamiast obiektów gotowych do użytkowania” – wyjaśnia NIK.

Szpital przed rozpoczęciem prac – jak wynika z przeprowadzonej kontroli - nie sprawdził, czy inwestycja może zostać zrealizowana na wybranym terenie.

„Dopiero w trakcie robót okazało się, że na tym terenie znajdują się niezinwentaryzowane instalacje podziemne. Ostatecznie planowane koszty zagospodarowania terenu wzrosły ponad trzykrotnie (tj. z niecałych 13 mln zł do ok. 40,6 mln zł)” – informuje NIK i dodaje, że szpital formalnie nie powołał zespołu do spraw wdrożenia projektu, co mogło wpłynąć na wystąpienie wskazanych błędów i nieprawidłowości.

NIK negatywnie ocenił także sposób udzielania przez szpital zamówień publicznych w projekcie.

Nowy gmach włocławskiego szpitala miał być gotowy ponad rok temu (w 2023 roku), tymczasem budynek jest nadal w stanie surowym, a plac budowy świeci pustkami. Z informacji przekazanych przez NIK wynika, że szpital zaznacza, iż prace zakończą się dopiero pod koniec 2029 roku, czyli pacjenci skorzystają ze szpitala ponad 6 lat później, niż planowano. Koszt inwestycji będzie też znacznie droższy.

„W konsekwencji nieprawidłowych działań obu podmiotów szpital wykazał we wniosku o dofinansowanie z listopada 2023 r., że projekt zostanie zakończony do końca 2029 r., czyli ponad 6 lat po pierwotnie zakładanym terminie (listopad 2023 r.). Natomiast początkowo zakładany koszt inwestycji, który wynosił ponad 155 mln zł, wzrósł do łącznej szacunkowej kwoty prawie 404 mln zł” – przekazuje NIK, która stoi na stanowisku, że bez wzmożonego nadzoru nad inwestycją, wskazany termin nie zostanie dotrzymany, co pociągnie za sobą kolejne koszty.

Najwyższa Izba Kontroli sformowała siedem wniosków pokontrolnych w wyniku kontroli przeprowadzonej w związku z budową nowego gmachu szpitala we Włocławku. Zaplanowała również złożenie zawiadomienia do:

• Centralnego Biura Antykorupcyjnego o działaniach noszących znamiona korupcji,

• Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych o naruszeniu ustawy o dyscyplinie finansów publicznych w zakresie udzielania zamówień.