Dwaj policjanci, sierż. Adam Krzyżanowski i sierż. Piotr Nowak w środę wieczorem pełnili służbę w pobliżu miejsca, gdzie wcześniej został śmiertelnie potrącony przez pociąg 56-letni mężczyzna. - W pewnym momencie zauważyli stojącego na torach mężczyznę, w kierunku którego nadjeżdżał pociąg - informuje Łukasz Kochanowski, p.o. oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kuj. - Funkcjonariusze podbiegli i odciągnęli go w bezpieczne miejsce.
32-latek miał ponad 3 promile alkoholu. Trafił do izby wytrzeźwień.
Jak się okazało to syn mężczyzny, który zginął pod kołami pociągu półtorej godziny wcześniej. Pisaliśmy o tej sprawie w artykule: Tragedia w Aleksandrowie. Mężczyzna wpadł pod pociąg
Czytaj e-wydanie »