Funkcjonariusze zwracali uwagę na podstawowe elementy, mające wpływ na bezpieczeństwo. Kontrolowano też kierowców i dokumenty oraz sprawdzano, czy dzieci mają podczas podróży zapewnioną należytą opiekę.
Nie jest tajemnicą, że wiele z tych pojazdów porusza się po bardzo nierównych drogach na terenach wiejskich i że często są to autobusy liczące sobie po kilkanaście lat. Psują się częściej, a ich stan techniczny może budzić szereg zastrzeżeń.
Podczas zorganizowanej akcji kontrolnej sprawdzono 7 pojazdów przewożących dzieci do i ze szkół, ale to nie koniec takich kontroli. Będą kolejne, bez zapowiedzi.
ZOBACZ: Tyle zarabiają Polacy za granicą [STAWKI]
Na razie nie odnotowano żadnych nieprawidłowości i wszystkie dzieci w kontrolowanych autokarach mogły bezpiecznie dojechać do szkół. Według policji, niezapowiedziane kontrole "gimbusów" przynoszą oczekiwane rezultaty. Kierowcy sami pilnują, by wszystko było jak należy.
- Wcześniej bywały nieliczne przypadki, kiedy to policjanci byli zmuszeni zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu - nie ukrywa mł. asp. Marta Błachowicz, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.