Pałac Bydgoszcz-BKS Aluprof Bielsko-Biała
Wynik meczu nie miał żadnego znaczenia dla układu tabeli. Już wcześniej wiadomo było, że Aluprof do fazy play-off przystąpi z czwartego miejsca. Piąte miejsce wywalczyły natomiast bydgoszczanki. Konfrontacja ważna była jednak po kątem psychologicznym przed potyczkami o stawkę. - Na pewno będziemy czuć się nieco pewniej. Ale Pałac to ambitny zespół i na pewno się nie podda - powiedziała Karolina Ciaszkiewicz, siatkarka Aluprofu.
Przeczytaj także: Delecta Bydgoszcz pewnie pokonał Fart Kielce
W pierwszym secie walka była bardzo wyrównana. Przyjezdne zdołały wyjść na prowadzenie 18:16, ale za sprawą kilku skutecznych ataków Zuzanny Czyżnielewskiej po chwili był już remis. Ostatnie trzy akcje to już popis podopiecznych Rafała Gąsiora - dwukrotnie skutecznie atakowała Patrycja Polak, a atak Karoliny Ciaszkiewicz został zablokowany.
W kolejnych dwóch setach gra także była bardzo wyrównana. W decydujących momentach górą były jednak siatkarki Aluprofu. - Wiedziałyśmy, że czeka nas trudny mecz. Były momenty, gdy wysoko prowadziliśmy, ale nie potrafiliśmy tego wyniku utrzymać - powiedziała Magdalena Mazurek, kapitan Pałacu.
W czwartej partii od początku przyjezdne doskonale blokowały i ostatecznie wygrały zdecydowanie, do 18. - Zdobyliśmy dziś 20 punktów blokiem. Fajnie funkcjonowała też zagrywka - Mariusz Wiktorowicz, trener gości. - Ja cieszę się, że znów zagraliśmy bardzo ambitnie - komentował Rafał Gąsior, szkoleniowiec pałacanek.
Pałac Bydgoszcz - BKS Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (25:21, 21:25, 26:28, 18:25)
PAŁAC: Czyżnielewska, Mazurek, Polak, Martinez, Sosnowska, Ziemcowa, Kuehn-Jarek (libero) oraz Grejman, Krzywicka, Biedzia.
ALUPROF: Ciaszkiewicz, Wołosz, Vindevoghel, Kaczorowska, Pelc, Bamber-Laskowska, Miyashiro (libero) oraz Frąckowiak, Banecka, Lichtman.
MVP: Karolina Ciaszkiewicz.
[Zapis relacji na żywo
Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport](http://sport.redblog.pomorska.pl/2012/02/11/palac-bydgoszcz-bks-aluprof-bielsko-biala/)