BKS Bielsko-Biała - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:1
Sety: 14:25, 25:15, 25:14, 25:14
BKS: Stachowicz 0, Damaske 16, Abramajtys 1, Laak 15, Borowczak 9, Majkowska 7, Mazur (libero) oraz Pacak 11, Nowicka 3, Szczepańska-Pogoda 1, Bidias 1, Ciesielczyk 3.
Pałac: Nowakowska 6, Witowska 10, Sikorska 8, Makarewicz 13, Paluszkiewicz 6, Gorzkiewicz 3, Saad (libero) oraz Łyszkiewicz 3, Justka 0, Gliwa 0.
Ostatni tydzień w Pałacu przebiegał pod kątem zmian. We wtorek trenera Jakuba Tęczę zastąpił Włoch Martino Volpini.
Pierwszy set niespodziewanie przebiegał pod dyktando bydgoszczanek. Od początku przejęły inicjatywę i narzuciły swoje warunki. Były lepsze w każdym elemencie siatkarskiego abecadła. Wygrywały większość akcji, a przewaga rosła błyskawicznie.
Z kolei drugą partię pałacanki rozpoczęły fatalnie. Przegrywały 1:5, 2:7, 3:9 i nie potrafiły nawiązać walki z rywalkami. Całkowicie nie przypominały zespoły z pierwszej odsłony. Podobnie było w trzecim i czwartym secie. Od początku nic podopiecznym Volpiniego nie wychodziło i traciły punkty seriami. W efekcie przegrały mecz.
W kolejnym meczu Metalkas Pałac podejmie Akademię Tarnów. Spotkanie zaplanowano na piątek na godz. 17.30.
