Wczoraj wcześnie rano patrolujący ulice miasta policjanci na ulicy Lissowskiego zatrzymali mężczyznę, który miał przy sobie torbę z różnymi przedmiotami.
- 19-latek był kompletnie zaskoczony widokiem funkcjonariuszy i nie potrafił wyjaśnić, skąd ma torbę - podaje asp. Krzysztof Rogoziński, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Rypinie.
A w torbie... - Elektronarzędzia, radio samochodowe oraz inne przedmioty gospodarstwa domowego - wymienia Rogoziński. - Policjanci nie uwierzyli w tłumaczenia nastolatka o znalezieniu tych rzeczy. Podczas kontroli w kieszeni jego kurtki znaleźli śrubokręt, klucz oraz kombinerki.
W związku z podejrzeniem, że mieszkaniec Rypina mógł dokonać włamania, został zatrzymany i przewieziony do komendy.
Czytaj też:
Wpadł młody włamywacz z Kruszwicy- Zatrzymanie było strzałem w "dziesiątkę" - podkreśla Rogoziński. - Chwilę później okazało się, że w jednym z bloków przy ulicy Lissowskiego sprawca włamał się do kilku piwnic. Właściciele rozpoznali zabezpieczone przez policjantów przedmioty. 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał kilka zarzutów dotyczących włamania.