Mężczyzna amfetaminę woził w metalowym pudełku ukrytym między fotelami swojego samochodu. Do kontroli zatrzymano go w czwartkowy wieczór. A ponieważ funkcjonariusze mieli podejrzenia, że kierowca może mieć narkotyki, dokładnie sprawdzili jego auto.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, 41-latek został w piątek przesłuchany i przedstawiono mu zarzuty.
Czytaj e-wydanie »