"Witamy Iniestę" - głosi komunikat klubu na platformie X. Klub z siedzibą w Ras al-Chajma opublikował zdjęcie Hiszpana w koszulce Emirates Club i dodał, że szczegóły jego kontraktu zostaną ogłoszone na środowej konferencji prasowej.
39-letni pomocnik w lipcu opuścił lidera J1 League, Vissel Kobe, po pięciu latach gry w Japonii. Wówczas mówiło się, że być może dołączy do Interu Miami, by na koniec kariery znów zagrać z Leo Messim, Jordim Albą i Sergio Busquetsem.
Iniesta zdobył z Barceloną dziewięć tytułów mistrza Hiszpanii, sześć razy triumfował w Pucharze Króla i czterokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów. Z Hiszpanią zdobył mistrzostwo świata w 2010 roku i tytuły mistrza Europy w 2008 i 2012 roku.
Po zakończeniu długiej kariery w Barcelonie, Iniesta dołączył do japońskiego klubu w 2018 roku, wiążąc się trzyletnim kontraktem. Umowa została przedłużona o dwa sezony. Pomógł drużynie z Kobe sięgnąć po pierwszy duży tytuł, zdobywając Puchar Cesarza w Nowy Rok 2020. 39-latek nie krył jednak niezadowolenia z czasu spędzanego na boisku. To było jednym z głównych powodów zmiany barw klubowych. Mimo dużego zainteresowania Interu Miami, gdzie właścicielem jest David Beckham, a w drużynie są jego starzy koledzy z czasów gry w Barcelonie, to transfer ten nie doszedł do skutku. Iniesta nie dogadał się z amerykańskim klubem i wybrał klub ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Marzeniem wszystkich kibiców w Miami było zebranie starej gwardii tworzącej trzon Barcelony ostatnich ponad 10 lat. Dodatkowo w styczniu ma do Miami przyjść Luis Suarez. Iniesta jednak będzie grał właśnie w ZEA, a jak informuje Fabrizio Romano, Hiszpan podpisze roczny kontrakt z opcją przedłużenia.
Emirates Club to beniaminek ekstraklasy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pierwszy ligowy mecz w nowym sezonie ma zaplanowany na 19 sierpnia w Dubaju z zespołem Al Wasl.
Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?
