- Przygotowuje płytę zupełnie inną od moich dotychczasowych, w całości poświęconą mojemu idolowi Zbigniewowi Wodeckiemu - mówi włocławianin.
Andrzeja Kozińskiego znamy go jako wykonawcę disco polo, Andrzej gra też na organach kościelnych. Jest wokalistą, ukończył płocką szkołę muzyczną. - Chcę pokazać, że jestem klasycznym piosenkarzem, a nie tylko weselnym muzykantem czy discopolowcem. - Powiem brutalnie - uprawiam ten dziwny gatunek muzyczny tylko dla chleba i pieniędzy.
W wersji audio znanej piosenki "Walc Embarras" Zbigniewa Wodeckiego, którą zaśpiewał z Ireną Santor, z Andrzejem Kozińskim zaśpiewała Milia.