Nagrodę laureatowi wręczyli Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa i Józef Herold, pomysłodawca festiwalu.
- Przede wszystkim dziękuję. Organizatorom i wam, publiczności, że jesteście tutaj. Dla mnie ważne jest, aby bywać w takich miejscach jak Bydgoszcz, Toruń, Wrocław, Kielce i wielu innych. Bywać po prostu w Polsce, nie zostawać tylko w Teatrze Polskim, całym tygodniami tylko dyrektorować. Nie można się dać zamknąć. Trzeba bywać wszędzie, rozmawiać z kim się tylko da, a przede wszystkim nie uciekać od dialogu, słuchać ludzi, ich wrażliwości - mówił Andrzej Seweryn.
Kamera przez rok towarzyszyła aktorowi
Przypomnijmy, że Seweryn jako jeden z trzech cudzoziemców w historii pracował w najbardziej prestiżowym teatrze na świecie Comédie-Française. Swoją przygodę z aktorstwem zaczął w 1968 r. w Teatrze Ateneum w Warszawie. W karierze aktora filmowego zagrał około stu ról.
Była również okazja, by posłuchać rozmowy z artystą prowadzonej przez krytyka filmowego i dyrektora festiwali Jerzego Armatę oraz obejrzeć film dokumentalny „Jestem postacią fikcyjną” w reżyserii Arkadiusza Bartosiaka.
To był nie tylko obraz biograficzny, bowiem kamera towarzyszyła bohaterowi, obserwując jego życie przez rok. Dzięki temu otrzymaliśmy wielowymiarowy portret wybitnego aktora, który mimo swojego wieku wciąż pracuje na najwyższych obrotach.
W poniedziałek, 4 listopada nagroda filmowa marszałka województwa pośmiertnie trafi do Leonarda Pietraszaka. Tego dnia też gościem specjalnym w kinie Orzeł będzie Anna Zoll, laureatka nagród filmowych, m.in. w Cannes. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.
Natomiast o godz. 20 Jan Młynarski opowie o piosenkach w filmach z pierwszej połowy XX w. Wcześniej, o 18 rozpocznie się projekcja niemego filmu „Berlin, symfonia wielkiego miasta”. Film ten zilustruje na żywo na fortepianie Alexandra Kędra, autorka i wykonawczyni muzycznego motywu festiwalu.
Atrakcje aż do czwartku
5 listopada o godz. 18 odbędzie się projekcja fabularnego filmu „Sąsiedzi” o niemieckiej dywersji we wrześniu 1939. Wcześniej tego samego dnia, o godz. 16 będzie można obejrzeć dokument „Od Bałtyku do Tatr”.
"W środę zapraszamy o godzinie 16 na pokaz filmu . Prelekcję wygłosi Henryk Martenka. W kinie Orzeł o godzinie 20 rozpocznie się seans filmu „Kobiety starego kina” wraz z prezentacją prof. Arkadiusza Lewickiego" - zapowiadają organizatorzy festiwalu.
Z kolei w czwartek Jacek Żakowski będzie rozmawiał z amerykanistą, prof. Bohdanem Szklarskim na temat wyborów w USA. Wcześniej festiwalowi widzowie będą mogli obejrzeć film "Suddenly" z 1954 roku z Frankiem Sinatrą.
Jednym z ostatnich akcentów festiwalu będzie prezentacja 8 listopada w wykonaniu Dominika Wierskiego, który pokaże sport w filmie od igrzysk w Atenach do Berlina. O godz. 20 rozpocznie się seans filmu „Życie i śmierci Maxa Lindera”, a potem odbędzie się spotkanie z reżyserem.
Obowiązują płatne bilety lub darmowe wejściówki do odebrania w kasie kina Orzeł.
