Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andżelika Borys w Bydgoszczy: - Zmiany na Białorusi są nieuniknione

Jacek Deptuła, Roman Laudański
Angelika Borys
Angelika Borys fot. Tytus Żmijewski
- Nie interesuje mnie globalna polityka, a Związek Polaków na Białorusi - mówiła w Bydgoszczy Andżelika Borys.Przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi otworzyła w niedzielę wystawę w bydgoskiej Wyższej Szkole Gospodarki. Wcześniej w Chobielinie spotkała się z ministrem Radosławem Sikorskim.

Andżelika Borys u Sikorskiego

- Nasza organizacja ma prawo do normalnego funkcjonowania. Jako obywatele Białorusi nigdy nie będziemy wnioskować o jakiekolwiek sankcje czy blokady. Powinien być dialog, który wzmacnia. A partnerzy z drugiej strony zachowują się w różny sposób. Otwarcie Unii Europejskiej na Białoruś jest szansą dla władzy i obywateli. Na ile skorzystają - czas pokaże. Na pewno władza będzie chciała ugrać swoje, ale ludzie też chcą żyć lepiej.

"Pomorska" zapytała, kiedy Białoruś wejdzie do Unii Europejskiej? - Nie można powiedzieć, że jutro czy pojutrze - mówiła Andżelika Borys. - Podobnie było z Polską, ale życie idzie do przodu. Zmiany są nieuniknione. Wszyscy chcą szybko, ale to proces długofalowy.

W czym Polska może pomóc Białorusi? - Monitorowaniem sytuacji, przedstawianiem jej na szczeblu międzynarodowym - wymieniała szefowa Związku Polaków na Białorusi. - Pomoc od Senatu pozwoliła nam przetrwać cztery lata. Pomoc dla uczniów, nauczycieli, kolonie i wyjazdy, to wszystko się liczy. Także telewizja Białsat i prasa.

- Bez wsparcia Polski trudno sobie wyobrazić docierania niezależnej informacji na Białoruś - wtrącił poseł Zwiefka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska