Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antoni Tokarczuk dostał po krzyżu

Lucyna Talaśka-Klich, [email protected], tel. 52 326 31 32
Antoni Tokarczuk - działacz "Solidarności" -  jest oburzony i domaga się wyjaśnień
Antoni Tokarczuk - działacz "Solidarności" - jest oburzony i domaga się wyjaśnień Archiwum
Podczas wczorajszych obchodów Bydgoskiego Marca, Antoni Tokarczuk miał otrzymać wysokie odznaczenie państwowe. Ale go nie dostał.

- Dlaczego po rozmowie ze Stanisławem Drzewieckim wstrzymałeś odznaczenie dla mnie?! - zdenerwowany Antoni Tokarczuk, uczestnik Bydgoskiego Marca, pyta senatora Jana Rulewskiego w czasie lunchu po uroczystym wręczeniu odznaczeń w Operze Nova.

Senator Jan Rulewski, współorganizator obchodów: - Jestem człowiekiem wolnym, na rozkaz nie udzielam odpowiedzi!

Antoni Tokarczuk na bruku

Po chwili jednak dodaje: - O ile wiem, to zostało przesunięte do wyjaśnienia sprawy.
Jakie to odznaczenie? - Wysokie - mówi Rulewski. - Ja byłem inicjatorem. Jedynym, ale wniosek podpisała wojewoda.

Sygnał od senatora

Co takiego się stało? Rulewski: - Nie udzielam teraz odpowiedzi. Po wyjaśnieniu sprawy!

Ewa Mes, wojewoda kujawsko-pomorski przyznaje, że wniosek o odznaczenie Antoniego Tokarczuka podpisała. - Wtedy nie było przeciwwskazań - wyjaśnia pani wojewoda. - Potem otrzymałam sygnał od senatora Rulewskiego, że jest jakaś kolizja z prawem. Decyzja o wstrzymaniu odznaczenia należała głównie do senatora.

Będzie rozmawiał z prezydentem

Antoni Tokarczuk domyśla się, że chodzi o jego spór ze Stanisławem Drzewieckim, prezesem Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie i dyrektorem bydgoskich "Wodociągów" (o sprawie pisaliśmy 17 marca).

Tokarczuk niedawno stracił posadę dyrektora Izby. Twierdzi, że stał za tym Drzewiecki. Oficjalnie powodem dymisji była "utrata zaufania". - To przekracza wszelkie wyobrażenie, żeby w 30 lat po pobiciu działaczy "Solidarności", Drzewiecki w porozumieniu z Rulewskim dawał nie krzyż, a po krzyżu, komuś, kto brał udział w historii - dodaje Tokarczuk.

Stanisław Drzewiecki nazywa sprawę niepoważną i dodaje: - Nie chcę się wypowiadać.

Tokarczuk domaga się wyjaśnień. - Nigdy nie zabiegałem o odznaczenia, ale żeby wstrzymywać je z takiego powodu? Będę w tej sprawie rozmawiał z prezydentem Komorowskim.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska