https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Antonio Lindbaeck przed Grand Prix Szwecji

(styk)
W sobotę w Goeteborgu rozegrany zostanie turniej o Grand Prix Szwecji. Z "dziką kartą" w zawodach wystąpi Szwed, Antonio Lindbaeck.

Żużlowiec w lidze polskiej reprezentujący barwy bydgoskiej Polonii powoli chciałby wrócić na stałe do grona najlepszych jeźdźców świata.
- Moim marzeniem nadal jest powrót do Grand Prix i bycie najlepszym żużlowcem na świecie. Nie spieszę się jednak i podchodzę do tego spokojnie. - mówił na łamach szwedzkiego dziennika Motorsport.

Pierwszym krokiem do powrotu może być właśnie dobry występ na stadionie Ullevi, gdyż w przypadku braku awansu bezpośrednio z kwalifikacji Lindbaeck może otrzymać zaproszenie do przyszłorocznego cyklu. Wypadałoby mu więc już w sobotę zaprezentować się z dobrej strony.

- Nie stawiam sobie jakiegoś wielkiego celu. Oczywiście chcę zebrać najwięcej punktów jak to tylko możliwe. Będę starał się dostać do półfinału. Testowałem już silniki i spisują się dobrze. Tor wydaje się być dobry i szybki, ale jest z drugiej strony niewiadomą. Skupiam się głównie na swojej jeździe. Ale jeśli mam już podać swoich faworytów do zwycięstwa to typuje Jasona Crumpa oraz Nickiego Pedersena.

(styk)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska