
- Około 15 lat temu, również podczas wykopów archeologicznych prowadzonych przez Elżbietę Dygaszewicz i Tamarę Zajączkowską, część pozostałości po średniowiecznej bramie, tych w górnej partii, już odsłonięto - relacjonuje Anna Siwiak, archeolog.

- Takie lico z cegły miało dlatego grubość przynajmniej na dwie cegły. Podobne ceglane lico było z drugiej strony muru. Cały mur miał mniej więcej grubość 1,5 metra.

- Tym razem mamy możliwość kopania głębiej i szerzej. Zmieniono przepisy dotyczące badań archeologicznych, a poza tym rura, którą KPEC chce tym razem tutaj przeprowadzić, jest większa, więc i zasięg wykopu jest rozleglejszy - dodaje Anna Siwiak.

I tak archeologowie natrafili na znaczące fragmenty Bramy Kujawskiej prowadzącej w kierunku Torunia i na Kujawy. Charakterystyczne dla średniowiecznych budowli jest bardzo staranne ułożenie cegieł.
Zachowane są wszelkie poziomy, a mury bramy wykonane są z cegieł układanych w wątku gotyckim, czyli na zmianę główka, wozówka - objaśnia Anna Siwiak.