Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Architekt twierdzi, że projekt nowej komendy w Rypinie to plagiat. Domagał się w sądzie zapłaty 100 tys. zł

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Wizualizacja autorstwa Radosława Żubryckiego. Architekt twierdzi, że skradziono jego projekt. Firma, której zarzuca plagiat, odpiera zarzuty
Wizualizacja autorstwa Radosława Żubryckiego. Architekt twierdzi, że skradziono jego projekt. Firma, której zarzuca plagiat, odpiera zarzuty Wizualizacja autorstwa Atelier Architektury Radosław Żubrycki
Policja szuka właśnie wykonawcy budowy nowej komendy w Rypinie. Autor pierwszej koncepcji architektonicznej budynku twierdzi, że skradziono mu jego pracę. Policja odstąpiła od umowy z nim i wybrała innego architekta.

Chodzi o inwestycję przy ulicy Sportowej w Rypinie. Aktualnie trwa procedura przetargowa, ma być wyłoniony wykonawca budowy. Tymczasem do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy trafił spór, w którym wykonawca pierwszego projektu architektonicznego nowego budynku domagał się od Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zapłaty prawie 100 tys. zł. Rozprawa pojednawcza w 2019 roku zakończyła się fiaskiem.

- Chodzi o zapłatę za wykonaną pracę - mówi Radosław Żubrycki, architekt z Atelier Architektury w Zgorzelcu. - Inwestor, czyli komenda wojewódzka zerwała ze mną umowę jeszcze przed terminem, w jakim miałem wywiązać się z zamówionych prac.

Domagamy się jako firma prawie 100 tys. zł, ale dodatkowo jeszcze 500 tys. zł odszkodowania.

Do wypowiedzenia umowy ze strony komendy doszło w 2018 roku. Potem, w grudniu tego samego roku Komenda Wojewódzka w Bydgoszczy ogłosiła drugi przetarg i wyłoniono nowego architekta. Kiedy w listopadzie 2019 roku ogłoszono pierwszy przetarg wykonawczy, można wykonawca pierwszego projektu mógł się oficjalnie zapoznać z nową koncepcją.

Dwa podejścia do projektu nowej komendy

- Z niedowierzaniem stwierdziliśmy, że zostało stworzone dokładnie to samo, co rok wcześniej

- twierdzi Żubrycki. - To jest jak kopiuj-wklej z kilkoma małymi zmianami. Mamy kilka ustnych opinii rzeczoznawców odnośnie tego, że to ewidentny plagiat.

"Obecnie składamy pozew przeciwko wykonawcy dokumentacji do Sądu w Poznaniu" - informuje Radosław Żubrycki w informacji przekazanej redakcji. Twierdzi, że sprawą zajmuje się również Lubuska Izba Architektów. Prosiliśmy Izbę o udzielenie informacji, czy takie zawiadomienie wpłynęło, a jeśli tak, to na jakim etapie jest ta sprawa? Czekamy na odpowiedź.

- Konsekwencje w sprawie plagiatu, którego dopuszcza się architekt, może wyciągnąć Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej. Może również skierować sprawę do Sądu Dyscyplinarnego - usłyszeliśmy rozmowie telefonicznej z przedstawicielką Lubuskiej Okręgowej Izby Architektów. - Sąd może nałożyć karę pieniężną, bądź zawiesić w prawach członkowskich.

To Cię może też zainteresować

- Z uwagi na zarzuty skierowane pod naszym adresem ze strony Pana Żubryckiego - Poprosiliśmy Komendę Wojewódzką Policji o informację dotyczącą faktycznych podobieństw pomiędzy poszczególnymi projektami, ponieważ w czasie opracowania dokumentacji nie mieliśmy do niej dostępu – mówi Bogdan Mrozowski z firmy ABK-Projekt, która wykonała drugi projekt komendy. - KWP poinformowała nas, że wszelkie dokumenty związane z Inwestycją zostały autorowi pierwszego projektu zwrócone, jednocześnie otrzymaliśmy pismo, że oba projekty zgodnie z zapisami przetargu musiały być realizowane na podstawie dołączonej do przetargu koncepcji, którą wykonali pracownicy KWP. Koncepcja dotyczyła zarówno układu funkcjonalno-użytkowego jak również zagospodarowania terenu.

Zgodnie z informacją przekazaną przez KWP projekty w tym zakresie były podobne z uwagi na opracowanie ich na podstawie tej samej koncepcji autorstwa KWP. Jako biuro projektowe zrealizowaliśmy już kilka takich obiektów i każdy z nich był bardzo podobny do tego projektowanego w Rypinie.

Układ funkcjonalny budynków Komend Policji oraz ich wygląd zewnętrzny jest bardzo podobny na terenie całego kraju z uwagi na wprowadzoną standaryzację z tego też powodu nie może być mowy o żadnym plagiacie – dodaje Mrozowski. - Z uwagi na skierowane w naszym kierunku zarzuty przez Pana Żubryckiego skierowaliśmy do sądu sprawę cywilną o rozpowszechnianie nieprawdziwych treści.

Policja przyznaje, że doszło do wypowiedzenia umowy pierwszemu architektowi.

- Faktem jest, że nie doszło do zapłaty architektowi, który jako pierwszy przygotował dokumentację. Powodem była niewłaściwa realizacja prac. Ponadto oczekujemy od projektanta uregulowania kar wynikających z umowy - mówi mł. Insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska