Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz zwycięża w Łodzi

(as)
Julie McBride znów asystuje do Eweliny Gali.
Julie McBride znów asystuje do Eweliny Gali. Archiwum
W pierwszym meczu sparingowym przed nowym sezonem koszykarki Artego Bydgoszcz pokonały w turnieju w Łodzi MKK Siedlce.

Artego - MKK Siedlce 65:62 (17:15, 25:10, 16:22, 7:15)

ARTEGO: Carter 18, Nwagbo 13, McBride 12, Gala 8, Mowlik 7, Tellier 5, Szybała 2, Bekasiewicz 0.
MKK: Zarycka 14, Jaeschke 10, Tomiałowicz 9, Demirović 7, Misiek 6, Mukosiej 6, Brooks 5, Butler 2, Salska 2, Bibrzycka 1.

Po czterech miesiącach przerwy związanej z wakacjami, a później przygotowaniami, zespół Artego wreszcie zagrał w oficjalnym meczu. Okazją był początek towarzyskiego turnieju w Łodzi pn. "Zawsze z mistrzem" imienia braci Wójcików. Gospodarz, łódzki Widzew, obok bydgoszczanek, zaprosił także beniaminków ekstraklasy - AZS UMCS Lublin i MKK Siedlce.

Nasz zespół nie mógł jednak wystąpić w najsilniejszym składzie. Zabrakło Katarzyny Krężel, która cierpi na uraz pleców i Martyny Koc, która naciągnęła mięsień łydki. Pierwsza w Łodzi raczej nie zagra, druga być może wyjdzie na parkiet w sobotę (o 16.00 z UMCS) lub niedzielę (o 12.45 z Widzewem). Po pauzie związanej z kontuzją po raz pierwszy zaprezentowała się Bekasiewicz (d. Pietrzak), a po zaledwie kilku treningach Carter.

- To była pierwsza okazja, aby zagrać normalny mecz, bo wcześniej w treningu nie było szansy pograć pięć na pięć na całym boisku - mówi trener Tomasz Herkt. - Spotkanie z MKK miało różne oblicza. Beniaminek ma całkiem ciekawy skład, z Amerykankami, Bośniaczką i dobrze u nas znaną Ukrainką Zarycką. W pierwszej połowie dominowaliśmy, prowadziliśmy już nawet 17 punktami (42:25 po 20 minutach), ale później zaczęło się patrzenie na tablicę wyników, pojawiły się błędy w obronie i niedokładność w ataku. Zrobiło się nerwowo, był nawet remis 62:62, ale w końcówce utrzymaliśmy prowadzenie - dodaje Herkt.

W Artego najlepiej spisały się wysokie Amerykanki Carter i Nwagbo, tradycyjnie aktywna była kapitan zespołu McBride. - Pierwsze koty za płoty, ale wygrana i sporo dobrych momentów gry to na pewno plusy tego meczu. Zobaczymy jak zespół wypadnie w następnych - dodał szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska