Przypomnijmy, w styczniu 2010 r. Urząd Marszałkowski podał informację, że w czternastu miejsowościach wybuduje nowoczesne bazy astronomiczne. Również Gostycyn był tym szczęśliwcem.
Budowa specjalnego budynku oraz zakup wyposażenia to koszt około dwustu tysiecy złotych, z czego 65 proc. sfinansowano z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa kujawsko-pomorskiego.
Budynek ma kształt typowego obserwatorium astronomicznego. Powstał na planie koła o średnicy około dziesięciu metrów. Kopuła obserwatorium ma średnicę czterech metrów i jest w pełni zautomatyzowana. Może tam przebywać jednocześnie 10-12 osób. Obserwacje przy użyciu mniejszych urządzeń można prowadzić na tarasie budynku.
Czytaj: Gostycyn. Fizyczka i plastyk zaopiekują się obserwatorium
Uchwałą Rady Gminy budynek przekazano szkole. - My zarządzamy całym obiektem. Były problemy, przeciekał dach, ale to nie tylko u nas, inwestor usuwał usterki we wszystkich astrobazach - mówi Marek Sass, dyrektor szkoły w Gostycynie. - Wszystko działa i tylko od pogody zależy, czy można prowadzić obserwację nieba. Na otwarcie astrobazy zorganizowaliśmy festyn i wszystko się udało oprócz oglądania gwiazd, ponieważ padał deszcz.
Na imprezie zjawili się i dzieci, i rodzice. Trzeba było się zgromadzić w hali sportowej. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo wszyscy byli w jednym miejscu. - Była fajna impreza integracyjna. Słyszałem głosy, że może to i dobrze, bo przynajmniej wszyscy są razem - dodaje Sass.
Jak zdradził dyrektor szkoły, astrobaza nie będzie stała pusta. Wyślą ofertę do zakładów pracy, wszystkich szkół w powiecie i instytucji. Nie będzie sztywnych dyżurów. - Umieścimy też ofertę na stronie internetowej - dodaje Sass.
Tuchola - informacje