Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asystentka – zawód z perspektywami

(oprac. HEJ)
Zarobki na stanowiskach asystenckich w większych miastach Polski zaczynają się od 2 000 zł brutto i w miarę wspinania się w hierarchii firmy dochodzą do 10 000 zł
Zarobki na stanowiskach asystenckich w większych miastach Polski zaczynają się od 2 000 zł brutto i w miarę wspinania się w hierarchii firmy dochodzą do 10 000 zł
Profesjonalna asystentka/asystent to pracownik na wagę złota. I pracodawcy są w stanie tę cenę zapłacić. Nawet ponad 10 000 zł brutto miesięcznie.

Nadal funkcjonuje stereotyp pani spędzającej dzień na piciu kawy i plotkowaniu.

Tymczasem eksperci zwracają uwagę, że ozwijanie się w tym zawodzie to bardzo dobry pomysł na karierę zawodową.

Potwierdza to coroczny raport ManpowerGroup „Niedobór talentów”, wskazujący listę 10 zawodów, w których najtrudniej jest znaleźć pracowników o odpowiednich kompetencjach. Przez trzy lata, 2008, 2009 i 2010, grupa zawodowa „pracownicy sekretariatu/ asystenci dyrekcji/ asystenci ds. administracji” zajmowała na tej liście w Polsce coraz wyższe miejsca, kolejno 10., 7. i 5. Co prawda w tegorocznej edycji pracodawcy nie deklarowali już tak dużego problemu z kandydatami w tym obszarze, jednak rekruterzy potwierdzają, że o dobrą asystentkę, czy asystenta nadal nie jest łatwo.

Asystentka pilnie poszukiwana

- Największy problem stanowi znajomość języka angielskiego. Często kandydaci deklarujący poziom dobry mają trudności z tworzeniem złożonych zdań – mówi Magdalena Mulet, _konsultantka w Manpower, specjalizująca się w rekrutacjach na stanowiska administracyjne._ - Podczas rozmowy rekrutacyjnej sprawdzamy też poziom obsługi programów komputerowych Word, Excel i Power Point oraz umiejętność bezwzrokowego pisania na klawiaturze.

Poszukując kandydata, który faktycznie będzie swobodnie posługiwał się językiem obcym, firmy zwracają uwagę na doświadczenie międzynarodowe w życiorysie, wskazujące na praktyczne wykorzystanie języka. Może to być praca wakacyjna za granicą lub udział w programie wymiany międzynarodowej. Warto pamiętać, że duże korporacje, gdzie kontakt z językiem angielskim jest regularny, oferują także wyższe zarobki.

Rzadko twardym wymogiem pracodawcy jest wykształcenie w administracji lub zgodne z profilem branżowym firmy. Na przykład u kandydata na stanowisko asystenckie w kancelarii prawnej cenniejsze niż dyplom wydziału prawa będzie wykształcenie lingwistyczne. Taki profil będzie szczególnie pożądany w oddziale międzynarodowej sieci lub firmie współpracującej z zagranicznymi partnerami.

Absolwent lingwistyki może dodatkowo podnieść atrakcyjność swojej kandydatury podejmując się wcześniej tłumaczenia tekstów branżowych. Skorygować też należy stereotyp dotyczący poszukiwanych u asystentów cech charakteru. Wbrew pozorom nie tylko powinna to być osoba sympatyczna i uśmiechnięta, ale przede wszystkim asertywna i stanowcza. Tym bardziej, że musi potrafić budować profesjonalne relacje z osobami na dużo wyższych stanowiskach.

Stałym elementem ofert pracy, szczególnie gdy chodzi o asystentów zarządu, jest wymóg wcześniejszego doświadczenia na podobnym stanowisku. O ile lata stażu i dobre referencje są absolutnie koniecznie przy wyżej umocowanych stanowiskach asystenckich, to jednak brak doświadczenia nie zamyka drogi rozwoju.

Początek kariery

- Osoby bez doświadczenia polecam zacząć od recepcji lub pomocy biurowej. Już kilkumiesięczna praca na takim stanowisku w połączeniu z dobrą znajomością języka angielskiego pozwoli na przejście na stanowisko asystenckie – wyjaśnia Magdalena Mulet.

Przeeczytaj: Specjaliści i menedżerowie ds. e-marketingu - to oni są poszukiwani na rynku pracy

Zarobki na stanowiskach asystenckich w większych miastach Polski zaczynają się od 2 000 zł brutto i w miarę wspinania się w hierarchii firmy dochodzą do 10 000 zł. W Warszawie, ze względu na lokalizację central dużych korporacji, zarobki osiągane na tych samych stanowiskach mogą być znacznie wyższe. Przykładowo w Katowicach wynagrodzenie asystentki dyrektora działu wynosi od 3 000 do 5 000 zł brutto, a na podobnym stanowisku w Warszawie można zarobić od 4 500 do 5 500 zł brutto.

- Osiągając pozycję prawej ręki prezesa dużej firmy pracownik staje się niezwykle cenny na rynku pracy; zazwyczaj awansuje już tylko do większych firm a jego zarobki mogą sięgać 12 000 zł brutto miesięcznie - dodaje Magdalena Mulet.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska