- Ta mowa nienawiści, która idzie z ust naszych oponentów politycznych powoduje, że osoby niezrównoważone, choć nieliczne, stają się bardzo groźne - mówił Artur Szałabawka i podawał przykład swojego biura poselskiego, pod który podrzucane są kartki z obelgami i zapalane znicze, co można potraktować, jako życzenie śmierci.
Politycy przypominają, że nienawiść już raz doprowadziła do tragedii, gdy w 2010 roku w Łodzi były działacz Platformy Obywatelskiej zamordował Marka Rosiaka, działacza PiS.
- Jak sobie przypominam słowa byłego prezydenta Rzeczpospolitej, który mówił, że spór się zaostrza i trzeba czasami walnąć kogoś dechą w łeb, to nie dziwię się, że ktoś równie sprawny emocjonalnie i intelektualnie, jak pan były prezydent Komorowski bierze sobie te słowa do serca i zachowuje się tak, jak może my to zobaczyć na drzwiach i ścianie naszej siedziby - mówił emocjonalnie Joachim Brudziński.
Obaj politycy wystosowali apel do opozycji, aby podobnie jak oni zaprotestowała przeciwko eskalacji nienawiści.
- Spierajmy się ostro, protestujmy, protest jest prawem każdej opozycji, manifestujmy, ale nie przekraczajmy granicy, której przekraczać nie powinniśmy.
Skomentowali też wystąpienie Młodzieży Wszechpolskiej w Tarnowie, która na spotkaniu Grzegorza Schetyny ze zwolennikami PO skandowała: „Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą” i „To co chciałeś w parlamencie, teraz masz w tym momencie”.
- Nie pochwalam zrywania spotkań polityków, parlamentarzystów z obywatelami, wyborcami - mówił stanowczo Joachim Brudziński. - To nie jest dobry pomysł na uprawianie polityki. Wolałbym, aby ten spór był sporem na argumenty i programy.
Pytani, czy założony zostanie monitoring siedziby PiS, zaprzeczali.
- Nie planujemy inwestować w monitoring. To jest zadanie policji, straży miejskiej, ewentualnie administratora miejsca, ZBiLK-u. Nie chcemy otaczać się zasiekami. Zawsze nasza siedziba jest otwarta dla wszystkich, zwolenników i tych, którzy mają odmienne od nas zdanie. I raz jeszcze apelujemy o normalność w polityce i uspokojenie emocji ze strony naszych oponentów.
Unity Line - partner serwisu "10. urodziny GS24"