Kierujący i jego pasażerowie najwyraźniej chcieli uniknąć spotkania z policjantami, bo gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, ci wyciągali już auto z rowu z pomocą lawety. Mundurowi zbadali stan trzeźwości uczestników zdarzenia. 20-latek kierujący astrą miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mimo to zdecydował się wsiąść za kółko i zabrać dwoje pasażerów, z których jeden, w wyniku zdarzenia, został zabrany do szpitala. Kierowca nie miał też przy sobie dokumentów.
Przeczytaj koniecznie: Wojewoda w roli rewizora PiS powie marszałkowi „sprawdzam”
Teraz mieszkaniec gm. Bobrowniki odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale także z spowodowanie w tym stanie kolizji drogowej. Grozi mu utrata prawa jazdy, wysokie świadczenie pieniężne i kara pozbawienia wolności.
Byle jak, byle było, czyli Janusze budownictwa w akcji [zdjęcia]
Wideo: Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (10.08 + 11-12.08.2017) | POLSKA