Skontaktował się z nami pan Zdzisław, nasz stały Czytelnik. Sprawa, z którą się do nas zwrócił wydaje się drobnostką, która jednak potrafi drażnić: - Zdawałoby się, że na załatwienie tej sprawy wystarczy choćby jeden tydzień - mówi pan Zdzisław. - Od ośmiu miesięcy nie mogę się doprosić właściwej reakcji ze strony PKS-u.
Zławieś Wielka, Zławsi Wielkiej?
Co spowodowało irytację naszego Czytelnika? Zawiłości języka polskiego, których komputerowy "czytacz" nie jest w stanie pojąć. - Bardzo rażąca i błędna jest zapowiedź, która pada na dworcu z głośnika: "Autobus do Torunia przez Zławieś Wielką..." Brak odmieniania członu Zławieś, Złąwieś to ewidentnie błąd językowy - mówi pan Zdzisław. - Codziennie do Torunia odjeżdża kilkanaście autobusów i tyle samo razy słyszymy tę błędną formę.
Błąd informatyka
Spece od komputerów na bydgoskim dworcu PKS rozkładają ręce: - To elektroniczny lektor, który działa w oparciu o naszą systemową bazę danych - tłumaczy Marcin Pankau, kierownik marketingu bydgoskiego PKS-u. - Naprawdę nie mogę teraz powiedzieć, kiedy naprawimy ten błąd. I czy w ogóle problem można jakoś rozwiązać. Zaznaczam jednak, że błędna odmiana nazwy Zławieś Wielka nie wynika z naszej złośliwości.
Komputery na bydgoskim dworcu PKS nie radzą sobie z niuansami polszczyzny. Wydaje się jednak nieprawdopodobne, że z problemem nie mogą sobie poradzić informatycy z PKS-u.
- Informatyk, który programował komputer na dworcu, najpewniej nie zaznaczył odpowiedniej funkcji w elektronicznym lektorze - tłumaczy Bartosz Ziarnek, nauczyciel informatyki w Zespole Szkół im. Mikołaja Kopernika w Wyrzysku pod Bydgoszczą. - Wyegzekwowanie prawidłowej wymowy polskich nazw może wymagać czasu, ale jest to wykonalne.
Błędy językowe się utrwalają
Elektroniczny lektor o kobiecym głosie zapowiada autobusy przez "Zławieś Wielką" kilkanaście razy dziennie. Czy ta błędna wymowa nazwy miejscowości może wpłynąć na przyzwyczajenia językowe podróżnych? - Wszystko zależy od świadomości językowej danej grupy społecznej. W szczególności zaś od środowiska, w jakim dana osoba przebywa - mówi Małgorzata Święcicka, językoznawca z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Jedni popełniają więcej błędów, innych razi każda nieprawidłowość. Błędna wymowa elektronicznego lektora może utrwalić się wśród tych, którzy są mniej świadomi językowo.