Wśród awansowanych, aż trzech policjantów to funkcjonariusze z Łabiszyna.
- Choć święto policji jest dopiero 24 lipca, to przyznanie awansów teraz nie odbiera rangi tego wydarzenia - mówi komendant powiatowy policji w Żninie, nadkom. Mirosław Wiśniewski. - Policjant tylko kilka razy w życiu, ma okazję przeżyć taki dzień.__Te awanse to dowód, że policjanci dobrze pracują i są coraz lepiej postrzegani.
Wszyscy awansowani musieli najpierw pomyślnie przejść egzaminy i oczywiście wykazać się na służbie
Młodszymi aspirantami zostali sierżant sztabowy Kazimierz Pasek i starszy sierżant Krzysztof Piechocki (komisariat w Łabiszynie). Do stopnia sierżanta awansowali starsi posterunkowi - Roman Błaszczyk (Rogowo), Marcin Kranz (z Barcina), Marcin Musiał (Łabiszyn) i Tomasz Pochylski (Żnin). Ostatni z wymienionych policjantów szczególnie się zasłużył - w ubiegłym roku wyciągnął z Noteci, w Łabiszynie tonącego chłopaka. Za uratowanie człowiekowi życia dostał od przełożonych nagrodę finansową.
- Gdyby miał większy staż mógłbym wystąpić o odznaczenie, bo na nie zasłużył, ale pan Tomasz jeszcze nie przepracował u nas 10 lat - mówi komendant powiatowy nadkom. Mirosław Wiśniewski.