Azyl dla faceta

Wygospodarowanie trochę wolnego miejsca tylko dla mężczyzny opłaci się współlokatorom, bo przecież każdy potrzebuje swojego kąta tylko dla siebie.

Co zrobić, żeby niespodzianka zachwyciła nasza drugą połówkę?

Ozdobom wstęp wzbroniony

W pokoju faceta nie może być żadnych ozdób, ozdóbek, dekoracji, falbanek. Zrezygnujmy też z lekkich firanek i zasłon. Najlepiej je zastąpić roletami - byle nie różowymi albo o innej słodkiej barwie. Niech będą to rolety czy żaluzje o odcieniach pastelowych. Nie musi być wcale dywanu, ale jeżeli już się na niego uprzemy, oby nie był we wzory. Im bardziej jednolity, tym lepiej.

Szafa zabudowana

Zamiast meblościanki z wieloma półkami (na których zwykle stawia się przecież figurki i inne ozdoby), wybierzmy szafy w zabudowie, np. z lustrem na jednych z drzwi.

Obejdzie się bez kompletu

W pokoju mężczyzny nie musi być kompletu wypoczynkowego. Miejsce tradycyjnych foteli mogą zastąpić duże wygodne pufy (nawet te dmuchane). Jeśli kanapa, to bez żadnych kwiatków czy innych wzorków na tapicerce. Najlepsze są te w ciemnych barwach, np. granat, zgniła zieleń, szarości, odcienie brązu. Byle nie czerń - na niej widać każdy kłaczek.

RTV w kąciku

Zadbajmy również o kącik ze sprzętem RTV (dla facetów to ważna sprawa), o półki na DVD czy CD. Pamiętajmy: na półkach nie kładziemy serwetek, podobnie jak na stole.

A jaka lampa?

Zrezygnujmy z wielkich, dekoracyjnych żyrandoli z mosiężnymi ramami i kloszami rodem z baroku. W męskich wnętrzach sprawdzą lampy punktowe, tzw. punkty świetlne. Można też zadbać o szafę z podświetleniem.

Zamiast drobnych kwiatów na parapecie postawmy jeden, za to konkretny, np. palmę lub filodendrona, choćby w wolnym kącie.