Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baba. Grunt rolnicy przygotowali, czas na urzędników

Bogumił Drogorób
Na sali entuzjaści i przeciwnicy scalana gruntów. W tej fazie projektu górą są ci pierwsi.
Na sali entuzjaści i przeciwnicy scalana gruntów. W tej fazie projektu górą są ci pierwsi. Bogumił Drogorób
Rozpoczął się ważny etap w podjęciu procedury scalania gruntów we wsi Baba (gmina Skrwilno). Wniosek gospodarzy trafił do Starostwa Powiatowego w Rypinie. W sprawę zaangażowany jest Urząd Marszałkowski i sejmik woj. kujawsko-pomorskiego - stamtąd pochodzą pieniądze na ten cel.

Wiejskie zebranie sprzed dziesięciu dni wyłoniło grupę inicjatywną, która zajęła się zbieraniem deklaracji od gospodarzy popierających ideę scalania. Zasady przeprowadzenia postępowania scaleniowego są jasną określone przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wszczęcie postępowania może nastąpić na wniosek większości właścicieli gospodarstw rolnych, położonych na projektowanym obszarze scalenia lub na wniosek właścicieli gruntów, których łączny obszar przekracza połowę powierzchni projektowanego obszaru scalenia.

W przypadku gospodarzy wsi Baba w grę wchodzi ta druga kategoria. Obszarowe poparcie przekracza 60 proc. gruntów. Na ponad 199 ha ponad 121 ha to powierzchnia zgody.

Jak nas poinformowali zainteresowani rolnicy wniosek złożony został w Starostwie Powiatowym w Rypinie 17 maja. Zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego w ciągu 30 dni zainteresowani muszą otrzymać odpowiedź co z wnioskiem, jakie są jego dalsze losy. W każdym razie jakąkolwiek odpowiedź gospodarze muszą otrzymać. Nawet i taką, że sprawa jest skomplikowana. Wówczas mogą i czekać - zgodnie z prawem - nawet 90 dni. Muszą jednak wystąpić szczególne powody.
- Osobiście jestem dobrej myśli, śledzimy z uwagą to co dzieje się w Babie. Słyszałem, że w starostwie rozważana jest też inna możliwość, przeznaczenie pieniędzy na zadania scaleniowe w dwóch innych wsiach powiatu rypińskiego - mówi Ryszard Bober, wiceprzewodniczący sejmiku woj. kujawsko-pomorskiego. - Na razie fakty są takie, że wniosek z Baby wpłynął do starostwa w Rypinie o czym powiadomiono m.in. Urząd Marszałkowski.

Przypomnijmy - 9 maja, podczas zebrania o charakterze informacyjnym i mediacyjnym z udziałem m.in. Ryszarda Bobera i pracowników Urzędu Marszałkowskiego starosta rypiński Marek Tyburski nie przejawiał szczególnego entuzjazmu do projektu rolników z Baby. Podkreślał, że obawia się ludzkich emocji, że scalanie może być przyczyną niezgody. Wsparł go Krzysztof Cegłowski przewodniczący Rady Powiatu, który oświadczył, że nie podpisze się pod żadną decyzją, jeżeli będą głosy sprzeciwu. Dziś można potwierdzić tylko, że wniosek gospodarzy z Baby spełnia kryteria formalno-prawne, poparcie obszarowe przekroczyło znacznie 50 proc.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska