Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw
Uczniowie liczyli na to, że pomyślne wiatry zaniosą je wprost do stolicy Niemiec, a być może i do partnerskiego miasta Bad Oeynhausen. Do każdego z baloników dołączona była kartka z angielskim tekstem. Uczniowie prosili znalazcę o informacje, dokąd doleciał balonik i kto go znalazł.
Okazuje się, że aż do Danii doleciał balonik Zuzi z kl. 5 b. Kilka dni temu potwierdziła to Beata Dedenroth z miasteczka Stege, pracowniczka supermarketu. Żona jej szefa znalazła balonik na wodzie, przy brzegu.
- Na początku myślała, że w związku ze zbliżającymi się wyborami do władz lokalnych, jest to balonik propagandowy jednej z duńskich partii politycznych. Po przeczytaniu karteczki dołączonej do balonika nie miała żadnych wątpliwości, że jest to balonik, który wysłali Polacy - opowiada w swym liście Beata Dedenroth.
Wzmianka o tym "niezwykłym znalezisku zza morza" pojawiła się również w lokalnej, duńskiej gazecie.
- Czekamy za innymi zwrotnymi informacjami, które mogą stać się początkiem poznania przyjaciół z krajów europejskich - mówi Mirosław Jardanowski, dyrektor SP 4.