Policja otrzymała zgłoszenie od świadka zdarzenia. Ten poinformował o dwóch sprawcach, którzy pobili mężczyznę. Patrol zastał leżącego na ulicy pobitego mężczyznę. Poszkodowany był przytomny. Powiedział, że został napadnięty, sprawcy ukradli mu plecak, pieniądze i telefon komórkowy. Mężczyzna nie podał szczegółów, bo sprawcy działali bardzo brutalnie, a było już ciemno.
Czytaj też:
Kibole okradli stację i napadli na policjantówNa miejscu była również kobieta, która opisała napastników. Po 15 minutach w rejonie parku miejskiego policjanci zauważyli dwóch wcześniej opisanych mężczyzn. Jeden z nich miał na ubraniu ślady krwi. Skradzioną komórkę też miał. Mężczyźni trafili do aresztu do wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia, bo podczas zatrzymania mieli prawie po 2 promile alkoholu w organizmie.
Czytaj e-wydanie »