Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Banery z mową nienawiści przy ul. Tucholskiej w Chojnicach

Janusz Milanowski
Janusz Milanowski
Co łączy Adolfa Hitlera z Jarosławem Kaczyńskim? Wspólny baner na wjeździe do Chojnic od strony Tucholi.

Nieogrodzoną prywatną dział-kę przy ul. Tucholskiej zajmuje wystawa kontrowersyjnych banerów. Większość z nich ostrzega przed homoseksualizmem jako źródłem chorób, a nawet śmierci.

Skutki zdrowotne dla „kochających inaczej” nie wyczerpują banerowej narracji. Homoseksualiści, według autorów banerów, są orientacją zdolną do zwyrodnialstwa. „Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem. Homoseksualiści odpowiadają za 20-40% przypadków molestowania dzieci, choć stanowią zaledwie 1-3% społeczeństwa” - głosi jedna z płacht.
Na innej jest cytat osoby wychowywanej przez parę gejów. Wyznaje, że była nieustannie narażona na: sodomię, pornografię, seks grupowy, nagość, sadomasochizm.
Poza tym „homoseksualiści byli dwa razy częściej skazywani za przestępstwa seksualne”, a cztery razy cześciej są skłonni „dopuścić się zabójstwa”.

Mowa nienawiści...

Na banerową wystawkę zareagował Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. Jako włodarz miasta nie może nakazać usunięcia banerów z prywatnej posesji, więc zawiadomił o sprawie prokuraturę.
- To materiały homofobiczne i mowa nienawiści. Jak ktoś eksponuje je na swoim terenie, niech obróci je do środka, grilla rozpali i patrzy. To zrobiono celowo przy drodze - skomentował burmistrz Finster, zachęcając do zawiadamiania organów przez wszystkich, których treści z czarnych płacht obraziły.
- To może być zawiadomienie zbiorowe, ale też złożone przez jedną osobę. Deklaruję, że jeśli pojawią się osoby, które będą chciały takie złożyć, to ja też się pod nim podpiszę - powiedział z naciskiem.
„Tego typu banery tylko i wyłącznie prowadzą do eskalacji zachowań w stosunku do osób o orientacji homoseksualnej” - czytamy w uzasadnieniu zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa z art 212 par. 1 k.k. „Są one niczym innym jak mową nienawiści, której w ostatnim czasie jest wiele w przestrzeni publicznej”.

Panowie dwaj..
Gdy kończy się seria plansz z „edukacją” antyhomoseksualną, natrafiamy na baner z wizerunkiem pana w czarnym garniturze obok strzępów 22-tygodniowego płodu - jak wynika z planszy.
„Pod rządami PiS aborterzy zabili 3000 dzieci” - głosi napis, sygnowany przez akcję stop-aborcji.pl. Pan w garniturze to prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Z drugiej strony tej samej planszy jest inny pan. Ma zły wzrok i wąsik znany całej ludzkości. „Aborcja dla Polek zalegalizowana przez Hitlera 9 marca 1943 r” - krzyczą białe i czerwone czcionki.
- Pozostawiam to bez komentarza - zdecydowanie powiedział Aleksander Mikołaj Mrówczyński, chojnicki poseł PiS.
- O banerze z Kaczyńskim nie wiedziałem - przyznał burmistrz Finster. - Ale z pewnością nie pominąłbym go w zawiadomieniu, bo to też jest mowa nienawiści. Kiedyś nakazałem usunąć taką krwawą wystawę z przestrzeni miejskiej, bo w mieście na nic takiego nigdy nie zezwolę - podkreślił.
Burmistrz Finster nie wyjawił jednak kto jest właścicielem działki, głównie ze względu na przepisy o ochronie danych osobowych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska