Propozycje zmiany przepisów podatkowych znalazły się w "Wieloletnim Planie Finansowymństwa 2010-2013".
Czytaj też: Fiskus weźmie i nie odda, czyli firmy nie dostaną zwrotu nadpłaconego podatku VAT?
Rząd jednak wysłuchał postulatów przedsiębiorców
W dokumencie można przeczytać: "Na lata 2011-2013 nie przewiduje się waloryzacji progów podatkowych w PIT". To dobra wiadomość, tym bardziej po ostatnich zapowiedziach podniesienia stawek podatku VAT.
Rząd przyznaje również, że wysłuchał postulatów przedsiębiorców i zmieni sposób płacenia przez nich grudniowej zaliczki na CIT i PIT. Teraz bowiem pod koniec roku odprowadzają oni podwójnie listopadową zaliczkę. Dopiero gdy złożą roczne zeznanie, okazuje się ile powinni rzeczywiście oddać fiskusowi z grudniowych dochodów. Kończy się na dopłacie lub czekaniu na zwrot nadwyżki.
Po zmianie przepisów szefowie firm będą musieli zapłacić zaliczkę za listopad do 20 grudnia, a za grudzień do 20 stycznia.
Podwójny podatek? To zbyt duże uproszczenie
- To jest dużo bardziej przejrzyste i proste rozwiązanie - uważa Artur Lewicki, radca prawny specjalizujący się w sprawach podatkowych z Kancelarii Prawniczej Lege Artis w Bydgoszczy. - Zakładanie przez państwo, że ktoś miał w grudniu takie same przychody co w listopadzie, jest zbyt dużym uproszczeniem. Przecież firma mogła zarobić znacznie więcej albo prawie w ogóle nie mieć obrotu. Tymczasem zapłacenie podwójnej zaliczki na podatek i to przez Bożym Narodzeniem jest szczególnie dla drobnych przedsiębiorców sporym wydatkiem.
Nowe przepisy zaliczkowe mają wejść w życie w 2012 roku.
Czytaj też: ZUS umorzy składki biznesmamom
Czytaj też: Firmę dotknęła powódź? ZUS pójdzie na rękę
