
Remont basenu prowadzi firma Jacka Wierzbickiego z Mokrego. - Wykonała 90 proc. prac i czeka, aż przez 28 dni beton się zwiąże, zgodnie z wymogami technologicznymi. Na dnie położona zostanie jeszcze warstwa specjalnej gumy. Trwała, komfortowa dla kąpiących się.

W poprzednich latach, gdy otwarte były oba odkryte baseny na Tarpnie, sprzedawano w sezonie 18 lub 19 tys. biletów. - W tym roku prawie 13 tys. biletów tylko na jeden basen to nieźle - ocenia Izabela Piwowarska, dyrektor miejskiego ośrodka rekreacji i wypoczynku.

Baseny na Tarpnie są popularne wśród mieszkańców, którym podoba się tez otoczenie: sporo zieleni wokół basenów, a przy wejściu zawsze świetnie utrzymane kwiaty.

- Na basenach zakończyliśmy już porządkowanie obiektu po sezonie. Teraz nasi pracownicy skupiają się na pracy w ośrodku w Rudniku, na plaży miejskiej.