Baseny z piłeczkami pełne groźnych bakterii. Może dojść nawet do zapalenia opon mózgowych!

Amerykańscy naukowcy wzięli pod lupę baseny z kulkami - jedną z ulubionych rozrywek dzieci, szczególnie w parkach rozrywki, klubach malucha, salach zabaw czy centrach handlowych.

Wyniki badań opublikowane w American Journal of Infection Control są przerażające. Okazuje się, że w basenach z piłeczkami czai się mnóstwo patogenów i zanieczyszczeń, które są realnym zagrożeniem dla zdrowia a nawet życia dzieci! Tak lubiane przez dzieci piłeczki są siedliskiem brudu, resztek wymiocin, kału czy moczu.

Przyczyną może być brak odpowiedniej higieny - baseny i wypełniające je plastikowe kulki są czyszczone niedokładnie lub nie są czyszczone tygodniami! W ten sposób umożliwia się rozwój groźnym bakteriom.

Na piłeczkach wykryto groźne drobnoustroje, bakterie i drożdże, w tym takie, które mogą powodować poważne choroby zagrażające nawet życiu dziecka. Zagrożenie jest większe, jeśli dziecko ma skaleczenie, bierze kulki do buzi lub jeśli ma osłabioną odporność (Ina przykład w skutek przebytej choroby).

Na każdej piłce doliczono się około tysiąca bakterii!

Ktoś mógłby powiedzieć, że przecież bakterie i groźne drobnoustroje są wszędzie. Prawda. Jednak niektóre bakterie znalezione na piłeczkach z basenów mogą prowadzić do infekcji, a nawet śmierci. Wśród zaobserwowanych zarazków były takie, które powodują między innymi posocznicę, zapalenie opon mózgowych, zapalenie płuc czy zakażenia krwi.

Naukowcy wymieniają m.in.:

• Enterococcus faecalis - powodujące infekcyjne zapalenie wsierdzia i zakażenia układu moczowego,
• Staphylococcus hominis - wywołujące infekcje układu krążenia,
• Streptococcus oralis - związane z zespołem ostrej niewydolności oddechowej u dorosłych,
• Acinetobacter lwofii - powodujące zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych oraz infekcje skórne.

Badacze wzięli pod lupę sześć basenów z piłeczkami zlokalizowanych w klinikach fizjoterapii w stanie Georgia. Wyciągnięto z nich po 9-15 kulek z różnych głębokości.

Dokładne wyniki badań American Journal of Infection Control znajdziesz TUTAJ

Czy w basenach z piłeczkami w Polsce jest podobnie? Nie ma na to danych, ale łatwo się domyślić, że prawdopodobnie sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Jak informuje onet.pl za Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną - takie miejsca nie podlegają urzędowej kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a przepisy prawne nie precyzują wymagań dotyczących prowadzenia tego typu działalności, a także podstawowych kwestii związanych z procesem mycia i dezynfekcji.