Będzie drożej we włocławskich spółdzielniach?

Nowe opłaty za użytkowanie wieczyste gruntów otrzymali nie tylko właściciele domów we Włocławku, ale i spółdzielcy. - W moim przypadku opłata wzrosła o ponad tysiąc procent - żali się właścicielka mieszkania przy ulicy Płockiej.
Czytelniczka, członkini Spółdzielni Mieszkaniowej "Zrzeszeni" wykupiła mieszkanie na tzw. wyodrębnioną własność. Jest więc właścicielką nie tylko 48-metrowego lokum, ale ma też kawałek gruntu pod blokiem. - W tym roku wnosiłam opłatę za użytkowanie wieczyste w wysokości sześciu złotych i pięćdziesięciu czterech groszy - mówi. - Nowa stawka to siedemdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt groszy.

Podwyżka opłat za użytkowanie wieczyste dotyczy także spółdzielców, którzy nie mają tzw. wyodrębnionej własności, lecz własnościowe lub lokatorskie prawo do lokalu. Jednorazowo opłatę za nich wniesie do Urzędu Miasta spółdzielnia, ale spółdzielcy będą się na nią składać. W jaki sposób? - Opłata ta stanowi odrębną pozycję w czynszu - mówi Krzysztof Osicki, prezes SM "Zrzeszeni". - Spółdzielcy wnoszą ją co miesiąc.

Jak mówi prezes, obecnie jest to zwykle kilkadziesiąt groszy. Po podwyżce będzie to kilka złotych. Dlaczego Spółdzielnia Mieszkaniowa "Zrzeszeni" nie wykupiła gruntów, które ma w użytkowaniu wieczystym? - Grunty, w których spółdzielnia ma udziały stuprocentowe są już naszą własnością - odpowiada prezes Osicki. - Tam, gdzie jest wyodrębniona własność na wykup muszą się zgodzić wszyscy współwłaściciele.

I tu , zdaniem prezesa, jest problem. Bo nie wszyscy są takim przekształceniem zainteresowani. Spółdzielcy wykupiliby grunt, gdyby dostali wysoką bonifikatę. Spółdzielnie mieszkaniowe przy przekształcaniu prawa do użytkowania wieczystego w prawo własności korzystają z wysokiej, bo 95-procentowej bonifikaty. Jak twierdzi Czytelniczka, członkowie spółdzielni na taką bonifikatę liczyć nie mogą. - Prawo jest niesprawiedliwe, bo nie traktuje wszystkich jednakowo - uważa mieszkanka bloku przy ulicy Płockiej.

Podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste są efektem tego, że nastąpiło przeszacowanie wartości gruntów. W zależności od funkcji i przeznaczenia gruntu opłata wynosi od 0,1 do 3 procent jego wartości. W przypadku terenów przeznaczonych na cele mieszkalne to 1 procent. Zgodnie z prawem, opłata za wieczyste użytkowanie gruntów może być zmieniona raz w roku. Ponieważ wiąże się to z wyceną gruntów, a jest to przedsięwzięcie kosztowne, zwykle dokonuje się tego co kilka lat. Wyceny dokonują na zlecenie Urzędu Miasta rzeczoznawcy majątkowi. Opłata za użytkowanie wieczyste odprowadzana jest do magistratu.