Drużyna polskich szpadzistów: Tomasz Motyka, Adam Wiercioch i Radosław Zawrotniak wywalczyła pierwszy medal dla naszej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Nie wiadomo tylko jeszcze jaki - złoty czy srebrny.
Niemal przez całe spotkanie inicjatywa należała do rywali. Biało-czerwoni od czasu do czasu doskakiwali do rywali. Na prowadzeniu byliśmy zaledwie kilka razy.
W przedostatniej walce półfinałowej Zawrotniak wychodził na planszę, przegrywając 33:35. Zawodnikowi z Krakowa udało się jednak odrobić straty, a nawet wyprowadzić nasz zespół na prowadzenie 40:39.
W ostatniej walce Tomasz Motyka, reprezentant Polski prowadził 43:41 i 44:42, jednak Chińczyk zdołał doprowadzić do remisu 44:44 i o wszystkim zdecydowała ostatnia akcja.
Ostatnie, złote trafienie, należało do Tomasza Motyki i polska drużyna awansowała do finału!
W finale Polacy zmierzą się w walce o złoto z mistrzami świata, Francuzami, którzy w swoim półfinale pokonali Włochów 45:39.
Finał został zaplanowany na godz. 13.30 naszego czasu.
W dotychczasowej historii polscy szpadziści wywalczyli tylko dwa medale, oba w rywalizacji drużynowej. W 1968 roku sięgnęliśmy po "brąz", zaś w 1980 roku po srebrny "krążek".