Istota sprawy polega na tym, że niebieskie pole herbu, podobno, nie odpowiada genezie jego powstania. Problem zgłosił radny Roman Prusakowski.
Nowomieszczanie przyzwyczaili się do obecnego obrazu herbu, w takiej postaci jest także na budynku nowomiejskiego magistratu. Ale już w gmachu sądu i prokuratury, w witrażu, artysta przedstawił lwa i różę, znajdujące się w herbie, na żółtym polu. - Osobiście nie jestem w stanie przesądzić - mówi dr Andrzej Korecki, nowomiejski historyk i regionalista. - Myślę, że propozycja Romana Prusakowskiego, aby problemem zajęli się naukowcy, specjaliści heraldyki, jest jak najbardziej słuszna.
Możliwe zatem, że Nowe Miasto Lubawskie - gdy rzecz zostanie przypieczętowana naukową recenzją - będzie miało nie tyle nowy herb, co innej barwy niż na zdjęciu.**
Będzie nowy herb?
bd

Podczas ostatniej sesji samorządu jeden z radnych podniósł kwestię zbadania - pod względem naukowym - wartości herbu Nowego Miasta Lubawskiego.