- Nie zostawię tego tak - mówi Krzysztof Kornak z agencji Rebel Music BDG, twórca i współorganizator Muszla Fest. - Niezależnie od wszystkiego złożę w tej sprawie skargę do prezydenta.
Wczoraj pisaliśmy o kuriozalnej sytuacji, w której po ogłoszeniu wyniku konkursu na projekty promocyjne, Muszla Fest miał dostać od miasta 25 tysięcy zł. Wyniki ogłoszono na początku marca.
Czytaj: Muszla Fest pod znakiem zapytania
Niedawno okazało się, że dotacja zostanie cofnięta, bo w przypadku Muszla Fest wg urzędników mogło dojść do podwójnego finansowania.
- Dziwne, bo we wcześniejszych latach regulamin był dokładnie taki sam, a z MCK, a wcześniej MOK robimy ten festiwal od 14 lat - mówił nam wczoraj Kornak. Ostatecznie miasto postanowiło jednak utrzymać wsparcie dla Muszli. Jak to możliwe, że gdy dotację przyznawano i ogłaszano to oficjalnie wszystko było w porządku, a kilka tygodni później już nie jest?
- Analizie podlegało ponad 90 wniosków, stąd też wnioskodawca może mieć wrażenie, że cała procedura trwa długo - odpowiada Mirela Jaros-Klimińska, koordynator biura promocji miasta i współpracy z zagranicą UMB. - Zgodnie z przyjętą procedurą, nie analizowaliśmy ich w trakcie przyjmowania. Komisja zebrała się po upływie terminu na składanie wniosków i rozpoczęła analizę wszystkich złożonych projektów promocyjnych.
Z kolei specjalista ds. ekonomiczno-prawnych, który wysłał do Kornaka informację o szczegółach związanych z odebraniem dotacji stwierdził, że przez niedopatrzenie wniosek Rebel Music BDG został uznany za poprawny, choć miało to być sprzeczne z regulaminem, ponieważ "Zgodnie z par. 3 ust. 8 regulaminu, organizator może na podstawie złożonego wniosku otrzymać środki finansowe z tylko jednego źródła budżetu miasta. W Państwa przypadku, mogą to być środki z MCK albo z biura promocji UMB. Nie można ich jednak łączyć”.
Innego zdania ma być prawnik UMB, z którym spotkały się szefowa MCK i prawniczka instytucji. - Usłyszeliśmy, że w przypadku współpracy organizatorów Muszla Fest z naszą instytucją nie zachodzi problem podwójnego finansowania - mówi Jarosław Jaworski, rzecznik MCK.