Sprawę o zniesławienie wytoczył Jarosławowi Chmielewskiemu, szefowi miejskich struktur PiS, poseł Łukasz Zbonikowski (także PiS). Poszło o wypowiedź Jarosława Chmielewskiego, który na jednej z konferencji prasowych sugerował, że otrzymuje SMS-y z pogróżkami od kogoś z otoczenia posła. Parlamentarzysta domaga się od Jarosława Chmielewskiego przeprosin i 10 tys. złotych na cel charytatywny.
Przeczytaj także: Tragedia pod Brodnicą. Pociąg uderzył w auto osobowe!
Pierwsza rozprawa w wydziale karnym miała charakter pojednawczy. Zakończyła się ustaleniem, że obie strony przystąpią do mediacji. Ale w trakcie mediacji strony nie doszły do porozumienia. W tej sytuacji wyznaczony został termin kolejnej rozprawy.
Poza sprawa w wydziale karnym, jest jeszcze sprawa w sądzie cywilnym. I dotyczy tego samego. Pozwanym jest Jarosław Chmielewski, pozywającym poseł Łukasz Zbonikowski. W wydziale cywilnym za dwa tygodnie ma być wydany wyrok.
INFO Z POLSKI odc.12 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.
