Nowy trener został przedstawiony dziś o 19:16, na specjalnie zwołanej w klubie konferencji prasowej. - Wszystko załatwiliśmy szybko - zapewnił prezes Bogusław Leśnodorski. - Pomogła znajomość Michała Żewłakowa z Basnikiem Hasim.
- Jestem szczęśliwy i dumny, że będę mógł pracować w Warszawie i w klubie o takich tradycjach, jak Legia. Wiele będę wymagać od swoich współpracowników i piłkarzy. Jestem świadomy, czego ode mnie się oczekuje - powiedział Basnik Hasi, którego asystentem ma zostać Aleksandar Vuković.
W trakcie kariery Hasi grał głównie w Belgii i reprezentacji Albanii. Po odwieszeniu butów na korku został trenerem, a karierę związał z Anderlechtem, gdzie najpierw był asystentem, a później pierwszym trenerem, zdobywając w tym czasie mistrzostwo, wicemistrzostwo i superpuchar Belgii.
Z byłym klubem rozstał się tydzień temu. - Hasi miał oferty z Nantes, Trabzonsporu, Chin, krajów arabskich. Projekt Legia spodobał mu się najbardziej - stwierdził Żewłakow.
Podstawowym celem nowego trenera będzie z pewnością obrona mistrzostwa Polski i awans do europejskich pucharów - najlepiej do Ligi Mistrzów, w której po raz ostatni kraj reprezentował Widzew Łódź. A było to dwadzieścia lat temu.
Press Focus/x-news
