... wszyscy niedługo zostaną bez dachu nad głową, a na mieszkanie socjalne nie mają co liczyć.
Rodzina pierwsza
Wieś Buczek w gminie Jeżewo. Mieszka tu matka wraz ze swoim konkubentem i trojgiem dzieci. Do soboty mają się wyprowadzić, bo właściciel budynku sprzedaje go. Dokąd pójdą? Nie wiedzą. Nie mają nawet pomysłu. - Wójt Jeżewa zaoferował nam 18-metrowe mieszkanie w baraku - mówi matka. - Wstawię meble i nic innego się nie zmieści. A gdzie łóżka dla dzieci? Gdzie kuchenny stół i krzesła? Nie mówiąc o reszcie...
Nie przyjęli mieszkania. A innego gmina nie ma. - Usłyszałam od urzędników, że mam się starać o status osoby bezdomnej, by z dziećmi przyjęli mnie do domu samotnej matki - dodaje kobieta.
Tego matka nie chce. I zapowiada, że zamieszka z rodziną pod gołym niebem.
Rodzina druga
Gacki, gmina Drzycim. Matka, ojciec i pięcioro dzieci - od 2 do 7 lat - w tym jedno niepełnosprawne. Właściciel budynku, w którym mieszkają wręczył im wypowiedzenie. Do końca lipca mają się wynieść. - Byłam u wójta, ale rozłożył bezradnie ręce. Nie może pomóc - mówi matka. - Myślałam, że większe szanse będą w Świeciu. Rozmawiałam z wiceburmistrzem. I też nic.
Matka jest bezrobotna. Zajmuje się dziećmi. Ojciec - pracuje. - Jesteśmy w stanie utrzymać mieszkanie - zapewnia kobieta.
Obie rodziny obawiają się, że nie mając dachu nad głową, sąd będzie mógł odebrać im dzieci. A tego już nie przeżyją. Obie rodziny oczekują pomocy. Jakiej? By ktoś pomógł im znaleźć kąt dla dzieci i siebie. - Czy to tak dużo? - pytają.
Taka zasada
- Nie mamy wolnych mieszkań - mówi Roman Zagórski, odpowiedzialny za gospodarkę mieszkaniową w gminie Jeżewo. - Nie możemy nic zaproponować potrzebującej rodzinie.
Zasadą władz gminy Jeżewo jest, by wszystkie mieszkania miały swojego właściciela. Jeśli więc pojawi się jakieś wolne, na pniu jest sprzedawane.
W gminie Drzycim mieszkania socjalne powstaną prawdopodobnie w przyszłym roku. - Planujemy zaadaptować na ten cel świetlicę wiejską w Biechówku - informuje Waldemar Moczyński. - Teraz, niestety, nie mamy wolnych mieszkań.
n
Wygląda na to, że obie rodziny zostaną bez dachu nad głową. Chyba, że do tego czasu znajdą się ludzie, którzy ich wesprą. Choćby przez wzgląd na tę biedną ósemkę niewinnych dzieci.