To nie jedyny raz, gdy w białoruskiej telewizji zostanie wyemitowany Katyń. Kolejny raz Białorusini będą mogli obejrzeć film w przyszłym tygodniu, w nocy z piątku na sobotę. Emisja filmu rozpocznie się o północy.
Zainteresowanie filmem Andrzeja Wajdy gwałtownie wzrosło po ubiegłotygodniowej katastrofie polskiego samolotu w Smoleńsku. Dotychczas chęć pokazania go zadeklarował telewizje: litewska, portugalska, kanadyjska, ukraińska, macedońska, amerykańska oraz rosyjska. Film pokazali już m.in. Włosi.
Białorusini, w przeciwieństwie do Rosjan, nie mieli szans obejrzeć "Katynia" na odbieranym na Białorusi kanale "Rossija". Zamiast tego mogli zobaczyć odcinek "Tańca z gwiazdami".
W niedzielę z powodu pogrzebu prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, białoruska telewizja postanowiła jednak ograniczyć nadawanie programów rozrywkowych. Restrykcje obowiązują od godziny 12 do 18.
Pierwszy raz "Katyń" obejrzą także Francuzi. Pokaże go kanał "Paris Premiere" po głównych wydaniach wieczornych dzienników.
"Katyń" pokazała już m.in. państwowa telewizja Rossija - z okazji zbliżającej się rocznicy w kanale kulturalnym, natomiast następnego dnia po tragedii - w kanale pierwszym. Chęć wyświetlenia filmu zgłosiły też inne telewizje z całego świata, m.in.: litewska, portugalska, kanadyjska, ukraińska, telewizja publiczna Republiki Macedonii, USA.