Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biały Miś/Jestem sprawny. W tym roku bawimy się wspólnie w Bydgoszczy i Toruniu

Magdalena Zimna [email protected] tel. 52 32 63 192
Proszę państwa - oto Miś. Miś, jest bardzo sprawny dziś. Mamy na to dowody: ponad półtora tysiąca uczniów będzie się bawić razem z "Gazetą Pomorską" w największych turniejach sportowych w Bydgoszczy i Toruniu. Wyłonimy mistrzów obu miast, a na koniec zorganizujemy... derby.

Najpierw w miastach

Biały Miś/Jestem sprawny. W tym roku bawimy się wspólnie w Bydgoszczy i Toruniu

Jako pierwsi wystartują młodzi sportowcy w Toruniu. Szesnaście szkolnych reprezentacji zgłosiło się do udziału w turnieju "Jestem sprawny". Zabawy, która organizowana jest od już od kilkunastu lat. - To doskonała zabawa, wzbudzająca wiele emocji, nie tylko wśród uczestników - opowiada Mariola Soczyńska z Wydziału Sportu i Turystyki UM w Toruniu. - Ambicjonalnie turnieje traktują nauczyciele przygotowujący dzieci. Zawodami interesują się rodzice - przychodzą na eliminacje, półfinały, finał i dopingują swoje pociechy. Ten turniej przynosi wszystkim wiele korzyści. Przede wszystkim, promuje wśród najmłodszych aktywny tryb życia. Dla uczestników to również pierwsza okazja do współzawodnictwa. Dzieci lubią odnosić sukcesy, więc wkładają dużo pracy w przygotowania. Turniej uczy je także tego, jak przyjmować porażki.

Miś już po czterdziestce
W Bydgoszczy - tradycyjnie - "Biały Miś". Turniej rozgrywany nieprzerwanie od ponad 40 lat! Kiedy w 1969 roku redaktor Jerzy Stroiński wymyślił ten turniej, nie przypuszczał pewnie, że zawody dla najmłodszych pasjonatów sportu będą cieszyły się taką popularnością. A "Biały Miś", mimo upływających lat, nie traci na popularności. Rywalizacja między bydgoskim "podstawówkami" wzbudza ogromne emocje. I nie dziwi to nikogo, kto choć raz z bliska przyglądał się zmaganiom młodych sportowców. Atmosfera towarzysząca tym zmaganiom jest znakomita.

Tak zaczynali najlepsi
- Jako młody chłopak tez startowałem w turnieju “Białego Misia". I wspominam to z ogromnym sentymentem - wspomina Sebastian Chmara, były wieloboista, halowy mistrz świata z 1999 roku w Maebashi, obecnie prezes CWZS Zawisza. - Pamiętam, że te turnieje były zawsze dużym wydarzeniem w szkole i ogromnym przeżyciem dla nas, startujących. Chętnych do udziału bywało więcej niż miejsc. Więc trzeba było wykazać się sprawnością i umiejętnościami, by załapać się do reprezentacji. I to już było wyróżnienie. Potem walczyło się między szkołami. To były emocje! Starty przeżywało się już na kilka dni przed turniejem i jeszcze jakiś czas po zawodach. Turniej zaszczepiał w nas ducha rywalizacji. Przy okazji uczył, na przykład zasad fair play oraz tego, jak wygrywać i jak przyjmować porażki.
W tym roku do rywalizacji staje 12 reprezentacji. W drodze do finału uczestnicy przebrnąć muszą eliminacje, baraże i półfinały. Mistrza Bydgoszczy wyłonimy w pierwszej połowie marca.

O Puchar Mistrzów
A potem? Będzie ciąg dalszy. Od tego roku rozpoczynamy rywalizację miast. Po dwie najlepsze szkoły z zawodów w Toruniu i w Bydgoszczy spotkają się ze sobą. Stawką będzie przechodni Puchar Mistrzów. Zawody będą miały swoją własną nazwę: "Sprawny Miś" (jako połączenia bydgoskiego "Białego Misia" i toruńskiego turnieju "Jestem sprawny" ).\

I mamy nadzieję, że to dopiero początek. Że śladami bydgoskich i toruńskich uczniów pójdą następni: w Inowrocławiu, Włocławku, Grudziądzu, Świeciu... I już za rok sprawne misie będą bawić się w całym województwie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska