To inna wystawa, niż można się spodziewać. Autor nie maluje i nie fotografuje, a zmienia i daje nowe życie różnym przedmiotom, chociażby meblom.
Piotr Skowron swoją przygodę z rękodziełem rozpoczął dwanaście lat temu od malowania butelek farbami transparentnymi. Później zainteresował się techniką decoupage, czyli pokrywaniem jakieś powierzchni papierem lub też serwetką oraz lakierem. Technika ta jest popularna od pewnego czasu, ale pan Piotr wykorzystuje ją do ozdabiania różnych przedmiotów. - W przypadku więcborskiego artysty sformułowanie dowolna powierzchnia nabiera nowego znaczenia. Bowiem ozdabia on w powyższy sposób całe komplety mebli - mówi Marcin Łangowski z więcborskiej biblioteki. - Ciekawe jest też to, że artysta jest samoukiem, który na początku zaznajomił się z kilkoma publikacjami z zakresu sztuki zdobniczej, a później metodą prób i błędów doszedł do reprezentowanego obecnie wysokiego poziomu rękodzielniczego.
Techniką decoupage pan Piotr potraktował m.in. komplet mebli składający się ze stołu i krzeseł. - Każdy z eksponatów ma swoją historię. Nie były one brane z pierwszego lepszego strychu. Warto wspomnieć o jednym z krzeseł, które pochodzi z lat 30 XX wieku - zdradza Marcin Łangowski.
Na wystawie można też oglądać stolik nocny ozdobiony motywami marynistycznymi, tarkę do prania ubrań czy też ikony. Podczas wernisażu artysta dzielił się swoim doświadczeniem . Wystawa czynna jest do 21 października.
Wideo: Pogoda na dzień (14.10.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE