Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegajmy, torunianie, biegajmy, czyli o historii maratonu w Toruniu

(km)
Maraton to ogromny wysiłek, ale i duża satysfakcja
Maraton to ogromny wysiłek, ale i duża satysfakcja Lech Kamiński
W maju w Toruniu odbędzie się 30., jubileuszowy, Maraton Toruński. Ryszard Kowalski, inicjator imprezy mógłby mówić o niej bez końca....
- Tak naprawdę to nasz maraton miał dwie nazwy, pierwsza to Maraton Chełmno - Toruń, a druga to Maraton Toruński - opowiada Ryszard Kowalski, inicjator imprezy i prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Toruniu. - Historię maratonu w Toruniu otworzyła ta pierwsza nazwa. Od 1997 roku do dziś jest to Maraton Toruński i chyba nie do końca przemyślany projekt nazywał go Maratonem Metropolii.

Czy to prawda, że nasz maraton jest najstarszym w Polsce?

- Tak, w 1924 roku na trasie Chełmno - Toruń odbył się Pierwszy Bieg Maratoński w Polsce, tak pisała ówczesna prasa. Do dziś nikt tej informacji nie podważył. Ani Polski Związek Lekkoatletyki, ani też inne stowarzyszenia biegaczy. Szkoda, że nikt w Toruniu tego faktu nie wykorzystuje, chociażby w promocji tego biegu. Jak to robią w Bostonie, gdzie w 1897 r. odbył się pierwszy maraton na świecie.
Maraton Toruński to również kopalnia przyszłych organizatorów biegów w regionie. W maratonie swoje "kariery" zaczynali: Józef Jarosz, Jadwiga Wichrowska, Kazimierz Musiałowski, Tadeusz Spychalski, Jerzy Nadolski, Bogdan Oskwarek, Jan Majewski, czy wójt Łubianki Jerzy Zająkała, a także dzisiejsze kierownictwo maratonu: Grzegorz Flis i Rafał Flis.

Z naszym maratonem wiąże się też wiele ciekawych historii. Np. ta z 1987 roku z Kazimierzem Musiałowskim, członkiem toruńskiego Ogniska TKKF "Podkowa". Tego roku w maju pan Kazimierz był akurat szefem kuchni na greckim statku. Ale przecież nie mógł opuścić maratonu! Jego trasę pokonał więc w oryginalny sposób, gdzieś na Atlantyku, 84 i pół raza, obiegając pokład.

- Kaziu przebiegł ten maraton w czasie 4:15:30 (ma zaświadczenie podpisane przez kapitana statku), co oznacza, że w Maratonie Toruńskim zajął 106. miejsce. Jest chyba jedynym człowiekiem na świecie, który maraton pobiegł na środku Atlantyku - wspomina z uśmiechem prezes TKKF-u.

Wiadomości z Torunia

W 1994 roku w Toruniu odbyły się Mistrzostwa Polski w Maratonie. Najlepszy czas 2:13:55 uzyskał Janusz Wójcik z Rabki. PZLA nie dowierzało wynikowi. - Komisarz związku przyjechał do Torunia i jeszcze raz zmierzył trasę - wszystko się zgadzało - opowiada Ryszard Kowalski. - Sekretem tego znakomitego wyniku był podobno wiatr, który wyjątkowo wiał od strony Chełmna, niemal pchając zawodników, a także dobra dla biegaczy temperatura powietrza ok. 10 stopni.

W tym samym roku Tormięs, główny sponsor imprezy wyprodukował specjalną kiełbasę
"Maratońska grillową", którą później podkupywali inni organizatorzy maratonów.

Ryszard Kowalski ma też marzenia związane z maratonem.
Pierwsze - aby przebiegał ulicami Torunia.
- Stało się tak tylko dwa razy - w 1997 i 1998 roku. Trasy, którymi wówczas biegaliśmy, są aktualne. Start i meta były na Bulwarze Filadelfijskim gdzieś między hotelem Bulwar, a byłym Wodnikiem. A Bulwar Filadelfijski stał się po obu stronach ulicy wielką kawiarnią kibicujących mieszkańców Torunia - wyjaśnia.
Drugie - rozpropagowanie Maratonu Toruńskiego wśród mieszkańców.
- Propozycja, której dotąd nie udało się zrealizować to powieszenie na Szerokiej od Starego do Nowego Rynku, na tydzień przed maratonem, 1000 koszulek z różnymi nadrukami (przekazanymi przez toruńskich biegaczy) - mówi pan Ryszard.
Sam ma ok. 100 takich koszulek.
I ostatnie marzenie - minimum 3 tysiące uczestników.

Na najbliższy zapisanych jest ok. 500 osób. Jeśli jesteście zainteresowani odsyłamy po szczegóły na www.maraton.metropolii.pl.

Maraton Bo od lat w Toruniu - to trzeba wyraźnie podkreślić - odbywa się unikatowa impreza. Przez cały miesiąc TKKF wspólnie z ok. 80 współorganizatorami (!) bezpłatnie zaprasza mieszkańców miasta na sale, baseny, do klubów fitness, masaże, do lekarzy, itd. W tym roku to dziennie ok. 400 darmowych godzin. Co roku do akcji dołączają nowe podmioty. Tym razem np. Hotel Bulwar, uchylając torunianom drzwi do swojego spa. Hasło tegorocznej akcji to "Aktywny w każdym wieku".

W tym roku TKKF szczególnie promuje nordic walking. Jeżeli chcecie sprawdzić, na czym on polega, macie ku temu okazję już w najbliższą sobotę. Zbiórka na stadionie miejskim przy ul. Bema o godz. 10. Można poćwiczyć pod okiem instruktorów i trenera Jolanty Chojnackiej. Będzie możliwość wypożyczenia i wygrania kijków.


Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska