Wśród kobiet zwyciężyła Włoszka Arianna Follis. Justyna Kowalczyk w I rundzie eliminacji zajęła 21. pozycję (awans wywalczyło 30 najlepszych zawodniczek). W ćwierćfinale Polka zajęła 3. lokatę w swojej serii (awans do półfinału wywalczyły po dwie najlepsze biegaczki z każdej z 5 serii i dwie zawodniczki z 3. miejsc, z najlepszymi czasami) i zdołała się przebić do półfinału. Niestety, na tym etapie Polka musiała uznać wyższość rywalek, zajmując 6. lokatę. Justynę czekał zatem finał pocieszenia. Wydawało się, że nasza biegaczka wygra finał B, podobnie jak przed kilkunastoma dniami w szwajcarskim Davos. Nic z tych rzeczy. Finał pocieszenia wygrała Norweżka Marit Bjoergen, a Kowalczyk zajęła 5. miejsce w tym biegu, a więc uplasowała się w Pradze na 11. pozycji.
W rywalizacji mężczyzn praskie zawody wygrał Norweg Tor Arne Hetland. Polak, Janusz Krężelok zdobył wczoraj pierwsze punkty Pucharu Świata, awansując do czołowej trzydziestki (po eliminacjach sprintu na dystansie 1,3 km był 18.). Niestety, w ćwierćfinale Krężelok zajął 3. miejsce i zakończył udział w zawodach.