W wyniku wybuchu, do którego doszło w czwartek o godz. 23.40 zawaliła się konstrukcja warsztatu samochodowego. Nikomu nic się nie stało.
Ściany przygniotły jednak dwa samochody: volkswagen sharan i renault laguna. Ze względu na to, że były to bardzo młode pojazdy, straty samochodowe oszacowano wstępnie aż na 80 tys. zł. Budynek warsztatu najprawdopodobniej będzie musiał być rozebrany (straty to około 100 tys. zł).
Przyczyna wybuchu nie jest jeszcze do końca ustalona. Być może w warsztat uderzył piorun. Nad gm. Złotniki Kujawskie przechodziła wówczas burza. Niewykluczone również, że do wybuchu przyczyniła się butla z gazem technicznym. Ustali to biegły.
prawie każdy kto widział to gruzowisko i słyszał ten huk nie wierzy że to piorun może spowodować takie zniszczenia,a burza wtedy nie przechodziła nad Krążkowem tylko było widać gdzieś dalej "błyski"
g
g.dark
Młode były, to jeszcze nie urosły? Maluchy są przecież tanie.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl