W tym roku na tuszyńskich błoniach pod Koronowem pojawią się nie tylko piesi rycerze, których będzie około pięćdziesięciu, przyjadą m.in. z Bydgoszczy, Torunia Grudziądza, Chełmży. - Będzie też sześciu konnych z Gniezna i dziesięciu legionistów rzymskich - wylicza Patryk Mikołajewski. To jego firma: Pracownia Kowalstwa Dawnego Patryk Mikołajewski i Przyjaciele już po raz drugi organizuje bitwę.
Otwarcie jarmarku: sobota, godz. 12
Czytaj: Festyn cysterski jeszcze w starych dekoracjach. Po imprezie gród w Tuszynach zostanie zburzony?
Pierwszy pokaz rycerskiego kunsztu zobaczyć będzie można jutro w południe, podczas otwarciu XII Jarmarku Cysterskiego. Około godz. 14 przy grodzie w Tuszynach rozpocznie się turniej bojowy. Rycerze walczyć będą w pojedynkach 1 na 1.
- W turnieju tym wezmą udział najlepsi w Polsce, rycerze którzy w maju reprezentowali nasz kraj na mistrzostwach w Hiszpanii - podkreśla organizator. Pojedynki podziwiać będzie można około dwóch godzin. Potem walczyć będą konni, to o godz. 17. Kolejna atrakcja to mecz piłki rycerskiej. Czego się można spodziewać? - Woje grać będą w bieliźnie rycerskiej workiem z siana - zdradza Patryk Mikołajewski. Zaprasza szczególnie do odwiedzenia grodu w sobotę po zmierzchu, czyli po godz. 21. Odbędzie się wówczas nocne palenie wioski.
Inscenizacja bitwy z Krzyżakami pod Koronowem jak od lat - w niedzielę po południu. Początek - godz. 16.
Ale nie tylko na pokazy rycerskie, ale też na jarmark przyjechać warto w weekend na tuszyńskie błonia. Jak dowiedzieliśmy się w koronowskim ratuszu - zainteresowanie wystawców tą imprezą jest bardzo duże. - Na liście mamy 41 stoisk, ale pewnie ich będzie więcej - informuje Jarosław Głogowski z ośrodka kultury.
- Będą kramy z rękodziełem, zabawkami, gastronomią, biżuterią, militariami - wylicza. - Dla dzieci będzie dmuchany zamek, a jeśli pogoda dopisze także basen z kulkami.
Organizatorzy liczą, że nie będzie padać, ale o upale też nie marzą. A ma być 30 stopni.