Czarny Piątek, czyli Black Friday, przywędrował do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Tam tradycyjnie jest to piątek przypadający po Święcie Dziękczynienia (w tym roku to 23 listopada). To jeden z najbardziej wyczekiwanych dni w roku, uwielbiany przez miłośników niskich cen i promocji. Większość sklepów ogłasza megarabaty na swoje produkty. Sięgają one nawet 80 -90 proc. Amerykanie chętnie korzystają z tych okazji i towary błyskawicznie znikają z półek.
Według danych portalu CNN Money, w ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych, w trakcie weekendu od Black Friday do Cyber Monday, aż 154 miliony klientów zrobiło zakupy w sklepach stacjonarnych lub online. To o 3 miliony więcej niż w 2015 roku.
Już kupują prezenty pod choinkę
Zakupowe szaleństwo od lat ogarnia też Europę, powoli również Polskę. Dwa lata temu zaledwie kilka sklepów w naszym kraju włączyło się w Czarny Piątek. W ubiegłym roku było ich już kilkadziesiąt. Ich szefowie liczyli na to, że skoro do Gwiazdki został już niecały miesiąc, to klienci będą masowo kupować prezenty pod choinkę. I się nie przeliczyli. - Rok temu w Black Friday kupiłam siostrze pod choinkę komplet garnków, szwagrowi zestaw narzędzi, a siostrzeńcowi powerbank. Wszystko upolowałam o połowę taniej. Miałam szczęście, że interesowały mnie produkty, które były aż tak mocno przecenione. Na pozostałe rabaty średnio sięgały 20-30 proc. Prawda jest taka, że daleko nam jeszcze do wyprzedaży, które są w Stanach. Tam nie dość, że na rynek trafiają naprawdę wartościowe towary bez żadnych ograniczeń ilościowych, to jeszcze przeceny sięgają nawet 90 proc. Nie ma się co dziwić, że ludzie w nocy koczują przed sklepami, co możemy zobaczyć w telewizji. Też bym tak zrobiła - śmieje się pani Magdalena z Bydgoszczy.
Taniej przez weekend
Większość sklepów i sieci handlowych przyłączyła się do Black Friday i zaproponowała klientom rabaty. W wielu z nich towary w promocyjnych cenach będzie można kupić nie tyko dziś, ale przez cały weekend. - W tym roku promocja obejmuje wiele grup asortymentu, więc każdy powinien znaleźć dla siebie coś interesującego - podkreśla Aleksandra Robaszkiewicz, PR Manager Lidl Polska.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
W Lidlu rabaty sięgają nawet 70 proc. Promocja nie kończy się w piątek. W sobotę będą dostępne kolejne produkty, które będzie można kupić w znacznie niższych cenach.
Z kolei w biurze prasowym Tesco zapewniono nas, że akcja Black Friday w sklepach tej sieci już od kilku lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Od dziś do niedzieli klienci mogą liczyć na specjalne obniżki cen kilkuset wybranych produktów - elektroniki, kosmetyków czy perfum. - Obniżki sięgną nawet kilkudziesięciu procent. Dlatego warto się spieszyć, gdyż liczba artykułów jest ograniczona - słyszymy..
- W Empiku i na empik.com klienci dzięki Black Weekend mogą skompletować mikołajkowe i świąteczne prezenty znacznie taniej - podkreśla Ewa Szmidt-Belcarz, prezes Grupy Empik. Od dziś do niedzieli na tysiące produktów obowiązuje promocja „3 za 2”. Oferta obejmuje książki, filmy Blu-ray oraz płyty winylowe.
Natomiast Media Expert już wczoraj wieczorem zaprosił klientów na „Nocne przeceny”. - W piątek warto również odwiedzić jeden z naszych elektromarketów, bowiem przygotowaliśmy bardzo atrakcyjne przeceny na wybrane produkty. Takie atrakcyjne oferty cenowe będzie można u nas ustrzelić również w weekend. O szczegółach oferty będziemy informować na www.mediaexpert.pl oraz w elektromarketach - mówi Michał Mystkowski, rzecznik prasowy Media Expert.
Black Friday – tradycja z USA powoli dociera do Polski
