
Zajrzyjcie do naszej galerii i poznajcie bliżej Bogdana z Bydgoszczy, uczestnika siódmej edycji programu "Sanatorium miłości" >>>

Bogdan z "Sanatorium miłości": życie między kontynentami
Bogdan to prawdziwy obywatel świata. Od czterdziestu lat podróżuje po niemal wszystkich kontynentach, z powodzeniem łącząc życie między Bydgoszczą a Australią. Jako emerytowany inżynier, Bogdan doskonale posługuje się językiem angielskim i niemieckim, co ułatwia mu porozumiewanie się podczas licznych podróży. Jego pasją jest literatura, a także pływanie – w młodości zdobył żółty czepek, co świadczy o jego umiejętnościach w tej dziedzinie. Obecnie rozwija swoje umiejętności taneczne, ucząc się tańców latynoamerykańskich.

Bogdan z "Sanatorium miłości" był w związkach z kobietami z różnych stron świata
Choć Bogdan z "Sanatorium miłości" nigdy nie stanął na ślubnym kobiercu, ma za sobą kilka znaczących związków. W jego życiu pojawiły się kobiety z różnych zakątków świata, w tym dwie Filipinki, Peruwianka, Meksykanka, Japonka oraz dwie Tajki. Każda z tych relacji była dla niego ważna i wnosiła coś nowego do jego życia.

Próby ustatkowania się Bogdana z "Sanatorium miłości"
W wieku pięćdziesięciu lat Bogdan postanowił, że nadszedł czas na stabilizację. Zaprosił jedną z Tajek do Australii, z nadzieją na wspólne życie. Niestety, po powrocie do Tajlandii, kobieta zerwała z nim kontakt. Jak się później okazało, jej matka znalazła dla niej męża na Tajwanie, co zakończyło ich relację. Bogdan nie poddał się jednak i próbował ułożyć sobie życie z Polką. Ich związek był pełen zrozumienia i bliskości, a Bogdan był gotów wrócić do Polski dla tej miłości. Niestety, los okazał się okrutny, gdyż kobieta zmarła, pozostawiając Bogdana w żałobie.