Pisaliśmy, że kilkudniowa borsuczyca została porzucona przez matkę i znalazła opiekę u księdza Sławomira Olszanowskiego w Runowie. Ksiądz wykarmił ją butelką dla lalek, którą po apelu o pomoc przyniosła jedna z uczennic na religię. Teraz Berta przybiera z dnia na dzień. - Karmię ją mlekiem 3,2 proc. i od czasu do czasu dodaję żółtko, ale nie chce go pić - mówi ks. Olszanowski. - Do czterech miesięcy borsuki piją tylko mleko, więc na "normalne" jedzenie przyjdzie jeszcze czas.
Przeczytaj również: Ksiądz proboszcz i jego borsuczyca Berta
Borsuki chętnie jedzą pędraki i dżdżownice, a także warzywa i owoce. - Żywią się wszystkim, co znajdą, więc z jadłospisem nie będzie problemu - dodaje ks. Olszanowski. - Teraz staram się Bertę wyprowadzać z domu, ale nie chce wyjść.
Ksiądz ma nadzieję, że z czasem borsuk zamieszka w ogródku i będzie pełnił obowiązki kota, przeganiając szczury i myszy.
Teraz jest maskotką całej wsi. - Słucha się księdza jak psiak - mówi Jan Antczak, sołtys Runowa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu