Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak nieprawidłowości w zarządzaniu MZK w Bydgoszczy. Komisja doraźna podsumowała pracę

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Prace komisji doraźnej trwały dwa tygodnie.
Prace komisji doraźnej trwały dwa tygodnie. Tomasz Czachorowski
Ostatnie posiedzenie komisji doraźnej w sprawie MZK w Bydgoszczy, które miało być jedynie podsumowaniem jej prac i wydaniem rekomendacji, trwało blisko 6 godzin. Do jakich wniosków doszli radni?

Sprawozdanie z prac komisji to dokument podsumowujący przebieg prac oraz opis informacji, jakie udało się uzyskać na poszczególnych spotkaniach (15 stron), a także wnioski i rekomendacje (strona), wraz z załączonymi protokołami z obrad. Za przyjęciem ostatecznej wersji sprawozdania opowiedziało się 6 radnych, a przeciw był przewodniczący komisji, Marcin Lewandowski.

– Po 6 godzinach pracy nad protokołem, który wstępnie przygotował przewodniczący, na końcu zagłosował przeciw temu, co powstało po naszych poprawkach – dziwi się wiceprzewodnicząca komisji Joanna Czerska-Thomas. – Na mój głos złożyła się suma mniejszych elementów. Zaproponowałem projekt tego sprawozdania i po zmianach, które nastąpiły w toku dyskusji, nie stał się on lepszy, ale gorszy – stwierdza radny Prawa i Sprawiedliwości.

Jego zdaniem w sprawozdaniu brakuje m.in. relacji dotyczących realizacji dwóch tur podwyżki w 2022 r., opisu dyskusji na temat jakości funkcjonowania awaryjnego transportu publicznego czy kwestii dotyczących planu optymalizacji działania MZK, które były szeroko omawiane podczas obrad.

Spór o zarządzanie

Pierwszym wnioskiem, jaki wpisano w protokół jest brak stwierdzenia nieprawidłowości w działaniach Zarządu MZK, ZDMiKP oraz organów nadzoru właścicielskiego: Zespołu Nadzoru Właścicielskiego, Rady Nadzorczej oraz Prezydenta Miasta Bydgoszczy w zakresie prowadzonego nadzoru właścicielskiego – w okresie od 2019 roku.

– Na samym wstępie omawiania wniosków postawiono diagnozę, że nie dopatrzono się żadnych błędów w zarządzaniu – mówi Marcin Lewandowski, przypominając, że przez 2 lata zarząd spółki nie otrzymał absolutorium, a dymisja prezesa MZK była pierwszym spełnionym postulatem załogi. Przewodniczący uważa też, że upieranie się przy zapisie o nielegalnym proteście było zabiegiem populistycznym, a od strony prawnej komisja się tym nie zajmowała.

Wiceprzewodnicząca Czerska-Thomas zgadza się, że w pracach komisji wskazano pewne rzeczy do poprawy w MZK, ale to co innego niż zapis we wnioskach. – Nieprawidłowości ze wskazaniem na dany organ to dość ciężki kaliber. Można odbierać pewne rzeczy, jako do poprawki, ale nie jako coś, co rzutuje na całe działanie spółki – uważa. Jej zdaniem poziom ogólności rekomendacji i wniosków wynika z faktu, że radni nie mogli ujawniać informacji z niejawnych dokumentów, które analizowali.

– Pewne rzeczy zostały zawarte we wnioskach, choć nie wprost – np. propozycja ujawnienia zestawień zarobkowych kierowców i motorniczych w miastach Unii Metropolii Polskich. Średnia zarobków kierowców i motorniczych w Bydgoszczy jest całkiem przyzwoita na tle innych dużych miast – stwierdza Joanna Czerska-Thomas. Wiceprzewodnicząca zauważa, że komisja miała ograniczone możliwości działania, a jej rekomendacje przekazane będą Radzie Miasta – członkowie nie mają możliwości wpływu na to, co zrobi MZK.

Brak komunikacji w komunikacji

Komisja pozytywnie oceniła decyzję o zmianie sposobu waloryzacji stawki za wozokilometr z rocznej na kwartalną. Rekomendowała, aby związki zawodowe ustaliły z pracodawcą regulamin waloryzacji wynagradzania oraz by oddelegowali swojego przedstawiciela do Rady Nadzorczej. Dodatkowo poparła dalsze rozmowy o realizacji postulatów sporu zbiorowego (zgodnie z przepisami prawa), przedstawienie przez prezydenta Bydgoszczy Radzie Miasta propozycji sposobów uniknięcia ponownego wstrzymania transportu publicznego oraz wsparcie przez Radę Miasta stanowiska wyrażonego przez NSZZ Solidarność w sprawie rekompensaty strat w czasie pandemii.

Komisja doraźna pozwoliła na bliższe przyjrzenie się sposobowi działania spółki i poznanie tła konfliktu, do którego doszło pod koniec czerwca. – Pierwsza podstawowa zasada – poprawna komunikacja i na pewno nie byłoby takiej sytuacji, jaka miała miejsce 24 czerwca. Jestem przekonana, że to był błąd w komunikacji – stwierdza radna Czerska-Thomas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Brak nieprawidłowości w zarządzaniu MZK w Bydgoszczy. Komisja doraźna podsumowała pracę - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska