Brawa dla "Completorium"

     Słusznie postawiono na różnorodność tego barokowego, wielkopostnego koncertu. Muzyczny wieczór w farze rozpoczął udany recital organowy grudziądzanina Radosława Marca, który wybrał na tę okazję kompozycje Jana Sebastiana Bacha. Publiczność zgodnie twierdziła, że z ogromną przyjemnością przychodziłaby do fary częściej na podobne koncerty mistrzów organów, z uwagi na niezwykłe brzmienie instrumentu, jaki posiada Kościół św. Mikołaja oraz niepowtarzalną atmosferę i akustykę tejże świątyni.
     Spod sklepienia kościoła, z chóru popłynęła następnie muzyka różnych kompozytorów w wykonaniu chóru Alla Camera w pełnym składzie z towarzyszeniem organów (akompaniował Radosław Marzec). Najpierw była kontynuacja J. S. Bacha - Chorał ze 140 Kantaty, po czym bardzo pięknie zabrzmiał nasz rodzimy utwór "Ojcze nasz" z opery Stanisława Moniuszki "Halka". Trzecim utworem tej części koncertu był "Panis Angelicus" Cezara Franca.
     Głównym dziełem wielkopostnego koncertu było "Completorium" Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego. Wystąpiły kameralne składy chóru Alla Camera (25 chórzystów z 36-osobowego składu) i Orkiestry Symfoników Bydgoskich Marka Czekały oraz soliści, wykonujący na co dzień muzykę dawną. Dyrygowała Anna Janosz-Olszowy. Wysłuchaliśmy imponującego, niełatwego do wykonania, dzieła polskiego kompozytora. W złożonym z 6 części "Completorium" ogromną rolę (właściwie główny ciężar) spoczywa na chórze, z czego Alla Camera wywiązała się wzorowo. Orkiestra Marka Czekały jak zawsze, okazała się niezawodna. Zazwyczaj publiczność czeka w takich koncertach na popisy solistów, które są ozdobą interpretacji dzieła. Jednak czy to ze względu na świetnie przygotowany i mocno brzmiący chór, czy na charakter utworu Gorczyckiego (nie umożliwiał rozwinięcia wszystkich możliwości wokalnych solistów) partie solowe jakby ginęły, nie błyszczały na tle orkiestry i chóru. A powinny. Głosy całej czwórki solistów: sopran Magdaleny Michalak, kontratenor Janusza Cabały, tenor Jarosława Wewióry i bas Marcina Tlałki były trafnie dobrane do charakteru dzieła, jednakże wyraźniej "przebijał się" tenor i kontratenor, pozostałe głosy - choć piękne - tonęły w brzmieniu całości. Niemniej koncert był udany i publiczność słusznie nagrodziła artystów rzęsistymi brawami.
     Na zdjęciu: "Completorium" G. G. Gorczyckiego wykonuje w grudziądzkiej farze chór Alla Camera, Orkiestra Symfoników Bydgoskich Marka Czekały oraz soliści. Dyryguje Anna Janosz-Olszowy. **